Hipersoniczny pocisk AGM‑183A w testach. Kontynuacja trudnego rozwoju

Z końcem lipca US Air Force (USAF) przeprowadziło częściowo udaną drugą próbę pocisku hipersonicznego.

Hipersoniczny pocisk AGM-183A w testach. Kontynuacja trudnego rozwoju
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | USAF
Przemysław Juraszek

06.08.2021 11:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Testu dokonano na morskim poligonie Point Mugu u wybrzeży południowej Kalifornii. W porównaniu do wcześniejszej kwietniowej próby doszło do oddzielenia pocisku od nosiciela, ale z nieznanych powodów nie zadziałał silnik. Pocisk AGM-183A tak jak we wcześniejszej próbie został odpalony z bombowca strategicznego Boeing B-52H Stratofortress należącego do centrum badawczego znajdującego się w bazie lotniczej w Edwards. Nie wszystko idzie w ostatnim czasie źle, ponieważ na początku lipca dokonano testu głowicy pocisku zakończonej pełnym sukcesem.

Tempo programu jest duże, ale amerykanie chcą pozyskać nową broń do końca 2022 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem Lockheed Martin, będzie mógł liczyć na 161 mln. USD za pierwszą partię 12 pocisków. Warto zaznaczyć, że technologia pocisków hipersonicznych jest bardzo skomplikowana, a szybkie prototypownie jest ryzykowną drogą. Z drugiej strony konkurenci USA w postaci Chin bądź Rosji także prowadzą swoje własne programy, które wydają się być na bardziej zaawansowanym poziomie.

Obraz
© Materiały prasowe | USAF

AGM-183A powstaje w ramach programu ARRW, którego historia sięga 2018 roku. Na wykonanie prototypu Lockheed Martin dostał około 480 mln. USD, a pierwszy test w locie odbył się w czerwcu 2019 roku. Następnie pod koniec 2019 roku Lockeed Martin dostał kolejną transzę finansowania na krytyczny przegląd projektu, wsparcie testów i gotowości produkcyjnej o wartości 989 mln. USD.

Nagranie z lotu testowego Boeing B-52H Stratofortress z podwieszonym AGM-183A z 12 czerwca 2019 roku.

AGM-183A ma składać się z 2 modułów. Jednym z nich jest silnik, który ma rozpędzić pocisk do prędkości ponad 5 MA oraz głowicy szybującej, która ma osiągać prędkość do 20 MA (około 20-krotyność prędkości dźwięku). Dzięki tak zawrotnej szybkości oraz prawdopodobnie możliwości manewrowania w locie żaden aktualny system obrony antyrakietowej nie będzie stanowił ochrony przed tym typem uzbrojenia. Nowość pozwoli na niszczenie szczególnie krytycznych celów w bardzo krótkim czasie.

Broń hipersoniczna da jej posiadaczowi taką przewagę jak broń atomowa w latach 50-tych XX wieku, stąd nie powinien dziwić fakt, że wszyscy więksi światowi gracze biorą udział w wyścigu o jak najszybsze jej opracowanie.

Komentarze (25)