Grożą nam dwa poważne konflikty światowe? Amerykański ekspert ostrzega

Starcie pomiędzy USA i Chinami może doprowadzić do wybuchu III i IV wojny światowej – twierdzi Robert Farley, amerykański ekspert ds. bezpieczeństwa narodowego. W jego ocenie zarzewiem globalnego konfliktu mogą być walki o Tajwan.

Grożą nam dwa poważne konflikty światowe? Amerykański ekspert ostrzega
Źródło zdjęć: © Getty Images | U.S. Navy
Adam Gaafar

Twierdzenie, że długofalowa rywalizacja wielkich mocarstw musi zakończyć się jednym i  decydującym starciem jest błędne - przekonuje Farley na łamach serwisu 19FortyFive. Jego zdaniem konfrontacja Waszyngtonu z Pekinem zakończy się prawdopodobnie serią kampanii zbrojnych, które mogą przerodzić się w kolejne wojny światowe.

Konflikt na Pacyfiku

Autor analizy ocenił, że niezależnie od wyniku sporu o Tajwan, Chiny mogą nie porzucić planów dotyczących zjednoczenia z wyspą. Jego zdaniem po pierwszym, ostrym i krótkotrwałym konflikcie, Pekin może zawrzeć pokój z Waszyngtonem, a następnie uderzyć ponowie.

"Nawet gdyby Chiny wygrały taki konflikt, fundamentalne kwestie, które dzielą Waszyngton i Pekin, nie znikną" – twierdzi Farley. W ocenie eksperta trudno przewidzieć reakcje krajów azjatyckich na militarny sukces Państwa Środka, ale można założyć, że Wietnam, Japonia i Korea Południowa mogą dążyć w takiej sytuacji do nawiązania bliższej współpracy z armią amerykańską. A to – przekonuje autor materiału – stworzyłoby warunki do kolejnego konfliktu.

W opinii Farleya "każdy możliwy do wyobrażenia konflikt zbrojny na Zachodnim Pacyfiku byłby katastrofą" nie tylko dla teatrów wojny, ale także dla więzi finansowych i handlowych, które rozwinęły się pomiędzy Azją a Ameryką Północną. Ekspert wyraził nadzieję, że ostatecznie uda się uniknąć takiego ponurego scenariusza.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościmilitariausa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (259)