Greta Thunberg wysłała list do przywódców UE. Wyraźne żądania
16.07.2020 16:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Greta Thunberg i czołowi światowi klimatolodzy napisali list do przywódców UE, żądając od nich natychmiastowego działania w celu uniknięcia najgorszych skutków trwającego kryzysu klimatycznego i ekologicznego.
W liście autorzy stwierdzają, że pandemia Covid-19 pokazała, że większość przywódców europejskich jest w stanie działać szybko i zdecydowanie, ale tej samej pilności zabrakło w reakcji na kryzys klimatyczny.
– Bardziej niż kiedykolwiek jasne jest, że kryzys klimatyczny nigdy nie był traktowany jako kryzys przez polityków, media, biznes czy sektor finansowy. Im dłużej będziemy udawać, że jesteśmy na niezawodnej drodze do obniżenia emisji i że działania niezbędne do uniknięcia katastrofy klimatycznej są dostępne w ramach dzisiejszego systemu, tym cenniejszy czas stracimy – piszą nadawcy.
Czytaj też: "Czemu rezygnować z węgla, skoro USA i Chiny spalają go więcej". To szkodliwe i błędne myślenie
Zielony Ład za mało ambitny
UE przedstawiła w tym roku wniosek w sprawie Nowego Zielonego Ładu, którego celem jest przekształcenie gospodarek państw członkowskich w niskoemisyjne bez ograniczania dobrobytu i przy jednoczesnej poprawie jakości życia ludzi – dzięki czystszemu powietrzu i wodzie.
Autorzy listu odrzucają jednak cel programu w postaci zeroemisyjności do 2050 r. jako niebezpiecznie mało ambitny, mówiąc, że "zerowa emisja do 2050 r. dla UE i dla innych bogatych regionów na świecie, jest równoznaczne z pogodzeniem się z poddaniem się".
Zauważają też, że cel ten opiera się na budżecie węglowym (ilości CO2, którą jeszcze możemy wyemitować), który daje tylko 50 proc. szans na ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia C powyżej poziomu sprzed rewolucji przemysłowej, czyli liczby określonej w porozumieniu paryskim z 2015 r.