Google Ocean: odnaleziono Atlantydę dzięki serwisowi Google?
20.02.2009 18:30, aktual.: 23.02.2009 15:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O niezwykłej przydatności Google Ocean amerykański gigant przekonywał od samego początku. Nikt nie spodziewał się jednak, że usługa ta w tak krótkim czasie wzbudzi tyle emocji. Pewien Brytyjczyk odkrył za jej pomocą "sieć przecinających się linii znajdujących się na dnie oceanu. Naukowcy są zdania, że miejsce to idealnie odpowiada przypuszczalnemu położeniu mitycznej krainy - Atlantydy.
Sieć przecinających się linii umiejscowiona jest na dnie Oceanu Atlantyckiego, około 114. kilometrów od wybrzeży północno-wschodniej Afryki, niedaleko Wysp Kanaryjskich. Odkrycia tego dokonał brytyjski inżynier, Bernie Bamford. Za narzędzie posłużył mu jedynie komputer oraz... usługa Google Ocean.
W sprawie tego niecodziennego znaleziska wypowiedzieli się już specjaliści - naukowcy zajmujący się badaniami nad istnieniem Atlantydy. Ich zdaniem lokalizacja wskazana przez inżyniera doskonale pasuje do opisu Platona.
Dr Charles Orser z uniwersytetu stanowego w Nowym Jorku, stwierdził że odkrycie Brytyjczyka jest niezwykle ciekawe i zasługuje na sprawdzenie.
_ "Ten rejon Platon opisywał jako miejsce w którym położona była niegdyś Atlantyda. Nawet jeśli okaże się to nie być prawdą, to hipoteza Bernie'ego Bamforda na pewno zasługuje na sprawdzenie." _
Przypomnijmy, że Google Ocean jest rozszerzeniem dla Google Earth. Dzięki tej usłudze ( uruchomionej wcześniej w tym miesiącu ), amerykański gigant umożliwił użytkownikom eksplorację podwodnego świata bez wychodzenia z domu. Internauci mogą wirtualnie zwiedzać podwodne wulkany, oglądać filmy o morskich zwierzętach czy czytać o wrakach statków znajdujących się w pobliżu oglądanego terenu.
"Podwodne" znalezisko Bernie'ego Bamforda można obejrzeć również na własną rękę. Pomocne przy tym mogą okazać się następujące współrzędne: 3. 15'15.53N, 24 15'30.53W.
Poniżej prezentuje kilka zrzutów ekranu ilustrujących to niecodzienne znalezisko:
Aktualizacja:
Specjaliści z firmy Google zdementowali informację, że przedstawiony na zdjęciach obraz pokazuje mityczną Atlantydę. To, co na nich widać, jest błędem przy robieniu map – pozostałościami po śladach łodzi, które w poziomych liniach skanują dno oceanu za pomocą sonarów. (przyp. WP)