Globalny spadek sprzedaży smartfonów. Najgorzej rokuje Samsung
Sprzedaż smartfonów spada na całym świecie, już drugi rok z rzędu. W dodatku trend spadkowy nie zmalał, ale urósł o prawie pół procenta. Eksperci twierdzą, że sytuacja powinna wrócić do normy w przyszłym roku, ale czy aby na pewno?
Na początku 2018 roku pisaliśmy o pierwszym w historii spadku sprzedaży smartfonów. Wówczas różnica pomiędzy ilością sprzedanych w 2016 a 2017 roku urządzeń wyniosła około 5,6 proc. według raportu firmy Gartner.
Różnica pomiędzy rokiem 2017 i 2018 do trzeciego kwartału włącznie wyniosła aż 6 proc. Raport sporządzony przez przedsiębiorstwo International Data Corporation wskazuje tutaj głównie jednego spadkowicza. Samsung, główny lider stanowi 20,3 proc. światowego rynku. Rok do roku, sprzedaż smartfonów tej marki zmalała do trzeciego kwartału 2018 o ponad 13,4 proc.
Ale producenci mają swoje sposoby, jak zarobić więcej, mimo mniejszej ilości sprzedanych egzemplarzy. Jak czytamy w serwisie Komórkmania.pl, danych GfK wynika, że w Europie Centralnej i Wschodniej średnia cena sprzedaży smartfonów wzrosła w 2017 roku o 15 proc. (z 215 do 248 dolarów). Topowe telefony liderów rynku przekroczyły barierę 4000 zł. Rosną także ceny urządzeń ze średniej półki.
Tymczasem mamy rok 2018 i 4000 zł z kwoty najwyższej, stało się bardziej lekko ponad średniej. Ceny urządzeń znacznie wzrosły, spójrzmy chociażby na iPhone'a. Obecnie najdroższy model iPhone XS Max 512 GB kosztuje ponad 7200 zł. Apple się nie przejmuje spadkami sprzedaży, bo i tak zarabia. A szef firmy tłumaczył niedawno, skąd biorą się tak wysokie ceny ich telefonów.
Wracając do raportu, jeśli chodzi o państwa świata, największy problem postał w Chinach. Jedna trzecia całkowitej sprzedaży smartfonów odbywa się właśnie w tym kraju. Liczba zamówień spadła po raz szósty z rzędu, łącznie o 11 proc. w tym roku.
Tymczasem chińska marka Huawei wysunęła się na drugie miejsce wśród producentów smartfonów. Firma wyprzedziła amerykański korporację Apple, głównie dzięki swoim świetnym budżetowym modelom, takim jak np. Mate 10 Lite, lub tegoroczny hit - Mate 20 Pro.
Eksperci twierdzą, że powodem spadku jest przede wszystkim nasycenie rynku. Różnice pomiędzy kilkuletnimi smartfonami są dla większości użytkowników nieznaczące. Producenci dodają nowe technologiczne sztuczki, aby odwrócić losy smartfonów, jednak eksperci sądzą, że dopiero wprowadzenie sieci 5G może odwrócić szalę.
