Gemius: internauta prawie jak prosument
Wzrasta aktywność polskich internautów w zakresie dzielenia się z innymi opiniami o produktach w sieci. W dalszym ciągu jednak to większość słucha mniejszości - wynika z analizy przeprowadzonej przez Gemius S.A.
16.10.2009 | aktual.: 16.10.2009 16:15
Dwóch na trzech polskich użytkowników sieci (66%) zadeklarowało, że choć raz skorzystało z możliwości zakupu produktu lub usługi za pośrednictwem internetu - wynika z raportu "E-commerce w Polsce" opracowanego przez Gemius w 200. roku. Dla zdecydowanej większości z nich (85%) internet jest głównym źródłem wiedzy o produktach i usługach.
Aktywność z obszaru kupowania i czerpania na ten temat wiedzy z sieci nie przekłada się jednak na równie ożywioną działalność w zakresie dzielenia się z innymi informacjami na temat marek produktów. Tylko co piąty badany internauta przyznaje, że zdarza mu się często albo czasami dzielić z innymi własnymi opiniami, czy komentarzami na temat zakupionego towaru. Okazuje się, że aż 71. użytkowników w ogóle nie zadaje pytań w internecie o interesujące ich marki, a prawie 80 % ogóle nie komentuje i nie opisuje produktów lub zdarza im się to bardzo rzadko.
Wyjątkiem jest grupa internautów - tzw. prosumentów, którymi z reguły są mężczyźni, w przedziale wiekowym 19-3. lata, z wyższym wykształceniem.
Prosumentów wyróżnia widoczna aktywność w opisywaniu i komentowaniu produktów, uczestnictwo w promocjach, podczas których współtworzą produkt oraz poszukiwanie opinii o produktach. Jak wynika z badania Gemius SA - nie jest to liczna grupa. Osoby, które często lub czasami zadają w internecie pytania stanowią 26. populacji internautów, natomiast komentujący i opisujący produkty to 18%. Zdecydowanie silniejszą prosumencką postawę prezentują klienci sklepów internetowych. Oni częściej wzorują się na przeczytanych opiniach i komentarzach innych (78%), chętniej dzielą się swoją wiedzą z innymi (23%), a także pytają o interesujące ich marki, produkty, czy usługi (31%).
Co ciekawe, to właśnie ta grupa osób ma duży wpływ na decyzje zakupowe mniej aktywnych internautów. Prawie 3/4 badanych zadeklarowało wcześniejsze zapoznawanie się z opiniami o markach i produktach przed podjęciem ostatecznej decyzji czy kupić dany produkt.
_ Internauci stosunkowo często ufają opiniom innych konsumentów, gdyż, według nich, są oni w stanie przekazać obiektywną wiedzę i rzetelną ocenę produktów. Użytkownicy sieci skutecznie opierają się działaniu reklam, które według nich nie dostarczają żadnych użytecznych informacji o produktach i po prostu irytują. Inni konsumenci mają doświadczenie w używaniu danego artykułu lub usługi, a internet umożliwia im swobodne, śmiałe wypowiadanie się o jakości i satysfakcji _ - komentuje wyniki badania Wojciech Ciemniewski, Młodszy Badacz Gemius SA. _ Nie znaczy to jednak, że internauci traktują opinie innych jako wyrocznię. Sami aktywnie szukają informacji w wielu źródłach (m.in. wyszukiwarki, fora, porównywarki cen, blogi) i biorą je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowej. Z drugiej strony, większość z nich niechętnie stara się dołożyć choćby kilka słów od siebie, więc wszyscy korzystają z opinii najbardziej aktywnych użytkowników. Warto pamiętać, że coraz więcej internautów potrafi odróżnić fake
marketing od wpisów faktycznych użytkowników produktów _.
Czy internauci ufają informacjom o produktach zamieszczonych przez innych użytkowników w sieci? Z analizy Gemius wynika, że wśród osób, które mają już za sobą zakupy online - 49. ma pozytywny stosunek do tego rodzaju treści (co czwarty internauta korzystający z tej formy zakupu określa opinie innych jako sprawdzone, natomiast 15% jako obiektywne). Jednak aż 33% nie dowierza trafności, czy rzetelności opinii i wykazuje sceptycyzm wobec nich. Dodatkowo co czwarta z negatywnie nastawionych osób uważa, że mogą one być kłamstwem lub celowo stosowaną zagrywką marketingową.
Źródło: Gemius