Fortnite: Kupił go Elon Musk i skasował? To prawdziwy koniec świata

Elon Musk nie zawodzi. Słynący ze swojego poczucia humoru przedsiębiorca po raz kolejny pokazał, że wie, kiedy o sobie przypomnieć. Tym razem jego żart idealne zgrał się z "awarią" Fortnite.

Elon Musk znowu dowiódł swojego nietypowego i często sarkastycznego poczucia humoru. Tym razem założyciel Tesli i dyrektor generalny SpaceX na Twitterze zażartował z zakupu Fortnite. Nie było to raczej zamierzone, ale idealnie zgrało się w czasie z "awarią", będącą przejściem do kolejnego sezonu.

Elon Musk w typowy dla siebie sposób skomentował całą sytuację. Na swoim Twitterze zamieścił screen rzekomego artykułu o zakupie Fortnite i jego skasowaniu. Wynikało z niego, że Musk musi "uratować te dzieciaki od wiecznego dziewictwa".

- To musiało być zrobione. Nie ma za co (dziękować) – skomentował doniesienia. Dodał również wieloznaczne "Haha".

Do "awarii" Fortnite doszło w nocy 13 października. Po zakończeniu całego eventu organizowanego przez Epic Games wyłączono serwery i wygaszono wszystkie media społecznościowe gry.

Gracze są zaniepokojeni całą sytuacją oraz "czarną dziurą", która wyświetla się na ekranie w trakcie prób połączenia ze stroną internetową. Wszystko wskazuje na to, że jest to celowe działanie twórców gry. Świadczą o tym m.in. ukryte, a nie skasowane wpisy na Twitterze.

Fortnite "zrealizował" zapowiadany koniec świata, ale znając wyobraźnie twórców z Epic Games, już wkrótce powróci w wielkim stylu.