Fluorescencyjny ślimak z Australii przetrwał pożary buszów

Różowe ślimaki to gatunek, który żyje wyłącznie na wygasłym wulkanie w Nowej Południowej Walii. Ostatnie pożary doszczętnie spaliły ich siedliska, ale jak się okazuje sam gatunek przetrwał .

Fluorescencyjny różowy ślimak żyje tylko w jednym miejscu w Australii.
Źródło zdjęć: © Youtube.com | annaglynn
Karolina Modzelewska

Fluorescencyjny różowy ślimak zamieszkuje górę Kaputar, zlokalizowaną około 500 km na północny zachód od Sydney. Jest to jedyne miejsce, gdzie dotychczas spotkano przedstawicieli tego gatunku. Neonowe ślimaki mają około 20 cm długości. Nie posiadają skorupy i żywią się głównie mchem i pleśnią.

Pożary w Australii uderzyły w faunę i florę

Niszczycielski ogień strawił ogromne połacie australijskiej ziemi. Zniszczył domy, siedliska zwierząt, wiele z nich zabił. Szacuje się, że w trakcie pożarów zginęło ponad miliard różnych gatunków.

Ogień nie oszczędził góry Kaputar, gdzie pożary trwały przez ponad sześć tygodni od października do grudnia 2019 roku. Spalił się obszar o powierzchni 18 tys. hektarów. Pomimo tego, fluorescencyjny różowy ślimak przetrwał. Jak to możliwe?

Zdaniem Franka Köhlera malakologa z Muzeum Australijskiego, ślimaki przeżyły, bo "uciekły w szczeliny skalne". Köhler zaznaczył jednak, że około 90 proc. populacji ślimaków żyjących w korze drzew zginęła w pożarze. Ogień zniszczył wiele źródeł pokarmu dla ślimaków – grzyby, mech i pleśń.

Szybka regeneracja gatunku

Köhler jest zdania, że różne gatunki ślimaków zamieszkujących górę Kaputar szybko się zregenerują i odbudują swoją populację. W parku narodowym Mount Kaputar żyją trzy gatunki mięsożernych ślimaków, których nie ma nigdzie indziej na świecie. Dlatego ważne jest, aby bezpowrotnie nie stracić tych unikalnych zwierząt.

Jak podkreśla ekspert, ślimaki są podstawą naszego ekosystemu. Stanowią ważne źródło pożywienia dla wielu ssaków i ptaków.

Fluorescencyjny różowy ślimak przetrwał śmiercionośne pożary. Ale ogień nie jest jedynym zagrożeniem dla jego życia. Poważnym problemem jest również globalne ocieplenie. Nawet niewielki wzrost temperatury może sprawić, że neonowe ślimaki znikną bezpowrotnie. Nie będą w stanie poruszać się wyżej, aby uniknąć podwyższonych temperatur.

Wybrane dla Ciebie
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Tajemnica posągów z Wyspy Wielkanocnej rozwiązana. Są nowe badania
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Odkryli egipską twierdzę sprzed 3,5 tys. lat. W środku piece i ciasto
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀