Fake Friday. Super promocja na Black Friday 2019? Łatwo sprawdzisz, czy cena rzeczywiście spadła
Chociaż Czarny Piątek to dla wielu Polaków święto zakupów, nie brakuje osób, które uważają, że w Polsce Black Friday biedny krewny zagranicznych wyprzedaży. Czy rzeczywiście tak jest? Można się o tym przekonać.
Stronę fakefriday.org założył wykopowicz TylkoNieOn. "Napisałem bota, który kilka razy w miesiącu sprawdzał ceny produktów w sklepach z elektroniką" - napisał twórca. Jego narzędzie monitorowało najniższe ceny produktów z ostatnich 6 miesięcy.
Dzięki temu łatwo możemy sprawdzić, czy wymarzony model telewizora lub telefonu z okazji Black Friday znacząco staniał, czy może wręcz przeciwnie - kosztuje drożej niż np. latem. A może sklep celowo wcześniej podniósł cenę, by w listopadzie chwalić się obniżką z okazji Black Friday.
Jak to działa? Wpisujemy nazwę produktu, np. Samsung Galaxy S9, lub wklejamy link ze strony internetowej sklepu. W tym przypadku wykres na fakefriday.org pokazuje nam, że cena telefonu… urosła. I największa jest właśnie w listopadzie - kosztuje niecałe 2,9 tys. zł. Jeszcze w lipcu za ten model płaciło się w jednej z popularnych sieci 2199 zł.
Znajdziemy kilka przykładów potwierdzających powszechny stereotyp - Black Friday to w Polsce żadna okazja. Są jednak też takie sklepy i produkcje, które temu przeczą. Np. w jednej z sieci Sony PlayStation 4 Pro 1TB miało najniższą cenę w październiku i listopadzie (1439 zł, w porównaniu do 1749 zł z wcześniejszych miesięcy).
Należy pamiętać, że bot ze strony fakefriday.org wybrał najniższą cenę w danym miesiącu. Może to być ważna podpowiedź - jeżeli obecnie cena jest wyższa, a strona pokazuje, że w listopadzie dało się kupić taniej, to znaczy, że Black Friday nie działa tak, jak powinno.
Z badania Allegro wynika, że co trzeci z ankietowanych przyznaje, że ze względu na bardzo atrakcyjne ceny podczas Black Week kupi to, czego nie planował. Łatwo jest więc wpaść w sidła sprzedawców, którzy kusić będą "okazjami". Prof. Andrzej Falkowski, psycholog biznesu z Uniwersytetu SWPS, zwraca uwagę, że tylko świadomość ryzyka może uchronić nas przed pseudopromocjami.
Black Friday 2019: zagrożenie to nie tylko fałszywe promocje
Warto więc skorzystać ze strony, by przeprowadzić małe śledztwo, czy na pewno korzystamy na wyprzedaży. Musimy jednak pamiętać, że nie jest to jedyna pułapka, która może na nas czekać.
Na przełomie listopada i grudnia odnotowuje się aż o 18 proc. więcej prób oszustw niż w innych okresach roku. Oszuści polują, bo klienci chcą wydać naprawdę duże sumy. Według badania Allegro Polacy planują wydać na promocyjne zakupy w Black Week średnio prawie 300 zł.
Lepiej, żeby te pieniądze nie trafiły w ręce cyberprzestępców. Ani na konto sklepu, które z okazji wyprzedaży zawyżyło ceny produktu.