Do listy stron monitorujących ruchy naszego kursora myszy już wkrótce dołączy najpopularniejszy portal społecznościowy na świecie.
Niektóre portale internetowe, tak jak na przykład Shutterstock, śledzą ruchy użytkowników w celu optymalizacji interfejsu strony, który generowany jest dla każdego użytkownika osobno. Facebook, chociaż wykorzystywać będzie również platformę Hadoop do śledzenia naszych myszek, wykorzysta te dane w nieco innym celu niż Shutterstock.
Ken Rudin, analityk Facebooka, twierdzi, że dzięki tym danym będzie można stworzyć dokładniejsze profile użytkowników Facebooka. Dzięki temu, portal zaserwuje nam o wiele lepiej dopasowane do naszego profilu reklamy, sprawdzając czy wyświetlane treści reklamowe były na tyle trafne, że raczyliśmy najechać na nie naszym kursorem myszy.
Rudin poinformował również, że w związku z wprowadzeniem tej technologii, Facebook zmuszony jest rozbudować swoją infrastrukturę do przechowywania danych. Obecnie, informacje o użytkownikach portalu zajmują ok. 30. petabaltów - w porównaniu z danymi z 2009 roku jest to 4 tysiące razy więcej.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Apple iPad Air jest niemal nienaprawialny"
