Facebook wprowadza funkcje zabezpieczające

Facebook wprowadza funkcje zabezpieczające

Facebook wprowadza funkcje zabezpieczające
Źródło zdjęć: © heise-online.pl
17.05.2010 15:01, aktualizacja: 17.05.2010 15:28

Przy próbie zalogowania się do konta Facebooka z nieznanego urządzenia zostanie wszczęty alarm. Tak można w skrócie opisać sposób działania nowych zabezpieczeń platformy społecznościowej.

Jednak użytkownik musi najpierw włączyć tę funkcję w menu Konto. Tam w pozycji Zabezpieczenia konta należy wyrazić zgodę na otrzymywanie powiadomień o danych logowania z nowych urządzeń. Wówczas przy każdym logowaniu do Facebooka serwis zapyta najpierw o nazwę komputera i automatycznie wyśle odpowiedni komunikat e-mailem. Jeśli użytkownik zaznaczy opcję "Nie pytaj mnie ponownie z tego komputera", to Facebook zapamięta urządzenie i nie będzie ponownie prosił o podanie jego nazwy. Natomiast zapowiedziana funkcja powiadamiania SMS-em nie działała w naszych pierwszych testach; możliwe jednak, że jeszcze w Polsce jej nie wdrożono.

Obraz
© Należy zarejestrować każdą przeglądarkę, której używa się do obsługi konta (fot. heise-online.pl)

Powiadomienie e-mailowe na temat podejrzanej aktywności zawiera tylko nazwę komputera. Nie ma w nim natomiast informacji mogących posłużyć do namierzenia osoby próbującej się zalogować, np. użytego przez nią adresu IP. Dokładnie rzecz biorąc, nie jest rejestrowane urządzenie, lecz przeglądarka przechowująca odpowiedni plik cookie. Jeśli ktoś korzysta na zmianę z przeglądarek Firefox i Chrome, musi je obie zarejestrować. Wszystko wskazuje na to, że aplikacja Facebooka dla iPhone'a na razie całkowicie pomija proces rejestracji urządzeń.

Co więcej, w przypadku podejrzanych prób logowania Facebook zamierza pytać również o inne informacje w celu sprawdzenia tożsamości użytkownika – może to być na przykład prośba o podanie daty urodzenia lub zidentyfikowanie przyjaciela ze zdjęcia. Takie rozwiązanie może się jednak okazać bardzo zawodne. Łatwo bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której ktoś gromadzi "przyjaciół" jak popadnie i ma ich kilka tysięcy. Być może właśnie dlatego nie zdecydowano się jeszcze na włączenie takiej metody weryfikacji. W każdym razie powtarzające się próby logowania za pośrednictwem różnych publicznych serwerów proxy nie wywoływały tego rodzaju żądań.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)