Facebook walczy z dezinformacją na temat COVID-19. Nowa funkcja trochę za późno?
Facebook zamierza w bardziej bezpośredni sposób walczyć z dezinformacją na temat koronawirusa. Najnowsza zmiana, jaka pojawi się w serwisie, będzie dotyczyła powiadomień dla użytkowników, którzy wchodzą w interakcję z postem na temat COVID-19.
16.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Facebook będzie od teraz wysyłać powiadomienia bezpośrednio do użytkowników, którzy polubią, udostępnią lub skomentują post z błędnymi informacjami na temat COVID-19, w momencie, gdy taki post zostanie usunięty.
Nowa funkcja działa więc tak, że jeśli weszliśmy w jakąkolwiek interakcje z postem, który później został usunięty za naruszenie warunków (w tym przypadku zawierał fałszywe informacje na temat pandemii COVID-19), to Facebook wyśle nam powiadomienie z informacją, że post został usunięty.
Po kliknięciu powiadomienia zostaniemy przeniesieni na stronę, na której znajdziemy screen posta oraz wyjaśniania, czemu narusza on regulamin serwisu.
Docelowo nowa funkcja ma również ułatwić dostęp do sprawdzonych i rzetelnych treści. W powiadomieniach pod wyjaśnianiem, czemu dany post został usunięty, mają znaleźć się również linki do grup i postów zawierających treści edukacyjne sprawdzone przez Facebooka.
Nowa funkcja Facebooka to rozwinięcie wcześniejszych prób walki z dezinformacją na temat koronawirusa. Wcześniej firma wyświetlała baner w kanale wiadomości, zachęcając użytkowników, którzy wchodzili w interakcję z dezinformującymi postami, by "pomagali w unikaniu usuniętych treści". Jednak duża część osób była zdezorientowana, o jakie treści chodzi.
Jest nadzieja, że nowe podejście jest bardziej bezpośrednie niż baner, a jednocześnie pozwala uniknąć ponownego narażania użytkownika na dezinformację. Chociaż Facebook miał niemal rok na podjęcie odpowiednich działań, które zmniejszą problem dezinformacji, to firma dosyć powoli wprowadza niezbędne zmiany.
Różne firmy coraz aktywniej podchodzą do tematu dezinformacji na temat koronawirusa. Ostatnio pisaliśmy o tym, że Google testuje nowe rozwiązanie w swoich wyszukiwarkach. Jednak teorii spiskowych i niebezpiecznych informacji wciąż przybywa w sieci, a firmy zdają się działać zbyt powoli, by je usuwać. Być może nowe rozwiązanie Facebooka pomoże w weryfikacji newsów.