Facebook usuwa 16 stron z serwisu. Wykryto poważne naruszenie zasad
Pracownicy największego serwisu społecznościowego przeprowadzili śledztwo, które wykazało poważne nieprawidłowości wśród 16 polskich stron. Każda z nich w niewłaściwy sposób zmieniała nazwy, a także łączyła się z mniejszymi stronami w celu zbudowania dużego fanpage'a.
Przez kilka miesięcy Facebook prowadził śledztwo, które miało na celu wykrycie nieprawidłowo prowadzonych fanpage'y. Kilkanaście polskich stron na portalu zdobyło ogromną popularność w sposób sprzeczny z wewnętrznym regulaminem serwisu.
Poprzez zbieranie "lajków" na stronach stricte tematycznych i kolejno zmienianie nazw fanpage'y, budowano spore społeczności. W ten sposób oszukiwano ich odbiorców, bo po kilku sprytnych zmianach nazw, strony dotyczyły zupełnie innej tematyki. Oto lista skasowanych stron:
- Ruch Wolności
- Drużyna Narodowa
- Kocham Polskę
- Historia w obrazkach
- Zakazana Prawda
- Ruch Wolności Prawilni
- Beka Hubert .
- Kocham ten kraj
- Kot Kaczora
- Historia którą warto znać
- Dziennik Narodowy
- Kocham Cię.
- POOM
- Lot za Grosz
- Pilne 24
- Szacunek dla tych co oddali życie za wolną Polskę
Facebook usuwa strony - oto powody
Jak wyglądał proceder? Przykładowo: powstaje strona "Fani japońskich motocykli" i publikuje treści związane z japońskimi motocyklami; po pewnym czasie nazwa strony zostaje zmieniona na "Uwielbiam japońskie motocykle", następnie na "Uwielbiam motocykle" i ponownie na "Grupa Polska Motocykle"; wreszcie strona zostaje scalona ze stroną "Grupa Polska", która skupia się na bieżących tematach politycznych.
Wśród usuniętych przez Facebooka stron kilka z nich poruszało tematykę polityczną. Jak podkreśla Jan Ściegienny, szef komunikacji Facebooka w Polsce, decyzja nie jest związana z treściami tych strony, tylko z procederem scalania, który narusza regulamin portalu. Na oficjalnym blogu Facebooka podane zostało pełne wyjaśnienie.
- Zaczęło się od jednej strony. Początkowo zaobserwowaliśmy tylko jedną nieprawidłowość, później wyszły kolejne - mówi w rozmowie z WP Jan Ściegienny. - Finalnie usunęliśmy z platformy nie tylko same strony, ale również jej administratorów.
Facebook - czy usuniętą stronę można przywrócić?
Spytaliśmy, czy w tym przypadku można odwoływać się od decyzji - zwłaszcza, że od kilku tygodni pomaga w tym także Ministerstwo Cyfryzacji.
- Współpraca z Ministerstwem Cyfryzacji dotyczy głównie usunięcia treści - pojedynczych wpisów. Tu jest naruszenie konkretnych punktów naszego regulaminu, więc coś zupełnie innego. Skala przedsięwzięcia jest inna - tłumaczy Ściegienny.