Dwójka nieletnich użytkowników Facebooka oskarżyła ten serwis o złamanie prawa stanu Kalifornia. Według nastolatków, Facebook bezprawnie wyświetlał dane osobowe użytkownika przy polecanym produkcie, podczas gdy prawo zabrania wykorzystywania nazwisk dzieci do celów marketingowych
Prawnicy Facebooka twierdzą, że pozew nie ma podstaw prawnych. Gdyby okazało się, że nastolatkowie maja rację, Facebook byłby zmuszony zmienić całą formę reklam wyświetlanych w portalu. Tymczasem, okazuje się, że są one niezwykle skuteczne. Pozwalają na dotarcie, do konkretnych grup użytkowników produktów, na przykład zamężnych kobiet w wieku 20-3. lat lub nastolatków.
W swoim pozwie przeciwko największemu portalowi społecznościowemu, użytkownicy sprzeciwili się też zachętom do rejestracji w portalu dla nowych użytkowników. W przypadku wpisania czyjegoś nazwiska do wyszukiwarki, potencjalni użytkownicy byli zachęcani do rejestracji w portalu.
