FAA kończy dochodzenie w sprawie wybuchu prototypu statku kosmicznego SpaceX
Federalna Administracja Lotnicza właśnie zakończyła analizy dwóch ostatnich testów prototypu statku kosmicznego SpaceX - SN8 i SN9, jak donosi Jackie Wattles z CNN. Prowadzone dochodzenie wpłynęło na wstrzymanie testów kolejnego prototypu SN10, ale Elon Musk nie traci nadziei, że odbędzie się on już niedługo.
22.02.2021 22:08
Federalna Administracja Lotnicza przyjrzała się działalności SpaceX. Elon Musk nie tracił jednak nadziei, że wyniki dochodzenia będą korzystane dla jego firmy i dalszych testów prototypów statku kosmicznego Starship. W niedziele 21 lutego, na swoim Twitterze opublikował wpis, z którego wynika, że jest "duża szansa na lot w tym tygodniu!".
Elon Musk pod lupą FAA
W styczniu pojawiły się informacje zgodnie z którymi SpaceX naruszył licencje pozwalającą na lot testowy SN8 na dużej wysokości w grudniu 2020 roku, co skłoniło FAA do wszczęcia formalnego dochodzenia. Prototyp SN8 z sukcesem wzniósł się w powietrze, jednak doszło do eksplozji podczas próby lądowania. Podobny los spotkał SN9, który również uległ zniszczeniu podczas lądowania.
Podczas dochodzenia FAA ustaliła, że w obydwu przypadkach nie doszło do większych nieprawidłowości, a w podczas test SN8 nie naruszył warunków licencji.
- FAA zamknęła dzisiaj dochodzenie w sprawie nieszczęśliwego wypadku prototypu statku kosmicznego SN9 SpaceX z 2 lutego, otwierając drogę do lotu testowego SN10 po zatwierdzeniu aktualizacji licencji przez FAA - powiedział w piątek rzecznik agencji w rozmowie z Wattles. Dodał też, że nieudane lądowanie i eksplozja SN9 "nie zagroziły społeczeństwu ani mieniu".
Ustalenia FAA otwierają furtkę do kolejnego testu prototypu statku kosmicznego Starship, który będzie transportował ludzi na Księżyc i Marsa. Na razie jego data nie jest znana. Elon Musk oszacował, że S10 ma 60 proc. szans na pomyślne wylądowanie. Podczas próby uwzględnione zostaną doświadczenia zgromadzone podczas wcześniejszych testów.