Embargo na węgiel z Rosji? To nieopłacalne - tłumaczą eksperci
- Wprowadzimy embargo na ruski węgiel - postulował w poniedziałek lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. Takie rozwiązanie może okazać się jednak nieopłacalne dla naszego kraju. - Rosja jest po prostu konkurencyjna - wyjaśniają eksperci.
09.10.2019 14:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Zrobimy coś bardzo ważnego dla Śląska. Wprowadzimy embargo na ruski węgiel. Bo dzisiaj są miliony ton węgla na hałdach, tu na Śląsku również, a wiele milionów ton węgla wjeżdża do Polski z Rosji – postulował w poniedziałek lider PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Z danych przedstawionych przez Państwowy Instytut Geologiczny wynika, że 2018 rok był rekordowy na przestrzeni ostatniej dekady pod względem importu do kraju węgla kamiennego. Do Polski wjechało 19,68 mln ton czarnego złota. Dla porównania rok wcześniej było to niespełna 13 mln ton, a 10 lat temu nieco ponad 10 mln ton.
Najwięcej węgla sprowadzamy z Rosji. Dlaczego? - bo jest atrakcyjny cenowo - tłumaczy dr Janusz Steinhoff, ekspert BBC ds. gospodarki i energetyki, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka.
Zobacz także: SMS z wirusem atakuje karty SIM. Dostałeś taką wiadomość? Natychmiast wyjmij kartę SIM
Dziennikarze serwisu Money.pl postanowili zapytać ekspertów o to, czy wprowadzenie embarga przysłuży się polskiemu górnictwu oraz czy takie rozwiązanie jest w ogóle możliwe.
- Import jest nieuchronny, wydobycie nie pokrywa zapotrzebowania. Mało tego, import będzie jeszcze rósł. Budujemy nowe bloki energetyczne, ale nie kopalnie – zauważa dr Janusz Steinhoff.
- Węgiel kamienny sprowadzany jest głównie na potrzeby polskiej energetyki. Czyli wyższe koszty oznaczałyby wzrost ceny produkcji prądu, a co za tym idzie także kosztów cen innych towarów - komentuje dr Robert Zajdler.
Eksperci podkreślają, że istnieje również pozaekonomiczny problem z embargiem na rosyjski węgiel. Na nałożenie zakazu zgodę musiałaby wyrazić Unia Europejska. Jak zauważył dr Zajdler przekonanie do tego UE byłoby niezwykle ciężkie.
Więcej komentarzy ekspertów dostępnych jest w tym artykule.