Elon Musk prowokuje NASA. Chodzi o lądowanie na Księżycu
Elon Musk chce być lepszy niż NASA. Miliarder deklaruje, że SpaceX będzie w stanie przeprowadzić lądowanie na Księżycu wcześniej niż amerykańska agencja kosmiczna. Firma ma być gotowa na to przedsięwzięcie wcześniej niż w 2024.
NASA planowała przeprowadzić lądowanie na Księżycu w 2024 roku. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie to możliwe z dość błahego powodu. Agencja ma problemy z przygotowaniem skafandrów dla astronautów. Ponadto do tej pory nie udało się przygotować lądownika.
Według NASA powyższe problemy przekreślają szanse na lądowanie na Srebrnym Globie w 2024 roku. Skafandry dla astronautów mają być najbardziej zaawansowanym sprzętem, z którym kiedykolwiek miano do czynienia w przemyśle kosmicznym. Z tego względu ich przygotowanie będzie na tyle czasochłonne, że nie uda się ukończyć projektu w zakładanym czasie. W grę nie wchodzi skorzystanie z mniej zaawansowanego sprzętu.
Elon Musk nie widzi problemu
Inaczej na sprawę zapatruje się Elon Musk. Miliarder twierdzi, że jego firma SpaceX będzie gotowa na lądowanie na Księżycu nawet wcześniej niż w 2024 roku. Nie wiemy, czy ta deklaracja wynika z dokładnych szacunków, czy są to tylko puste przechwałki.
Wiadomo jednak, że Starship-Super Heavy będzie gotowy już w przyszłym roku. A to oznacza, że SpaceX miałoby aż dwa lata na przygotowanie projektu do misji na Księżyc i pierwszego lądowania na satelicie w XXI wieku.
Aby przekonać się, czy deklaracje Muska są coś warte, najpierw musimy poczekać na faktyczne testy systemu transportu zaprojektowanego przez SpaceX. Jeśli okaże się on sprawny, może dojść do tego, że miliarder wyprzedzi NASA w wyścigu kosmicznym.
