Egipski kapłan "przemówił". Zrobił to 3000 lat po swojej śmierci
Naukowcy odtworzyli głos należący do mumii 3000-letniego egipskiego kapłana. W tym celu wykorzystali aparaturę do tomografii komputerowej i drukarkę 3D. Specjalne oprogramowanie do stymulacji głosu pozwoliło usłyszeć, jak prawdopodobnie brzmiał Nesyamun.
Wyniki nietypowego eksperymentu zostały opublikowane na łamach "Scientific Reports". Naukowcy odtworzyli krtań i struny głosowe 3000-letniego egipskiego kapłana przy wykorzystaniu drukarki 3D. Wcześniej mumia została poddana analizie przy wykorzystaniu aparatury do tomografii komputerowej.
Głos zza grobów
Ekspertom udało się stworzyć krótką próbkę głosu. Dzięki niej możemy usłyszeć, jak najprawdopodobniej brzmiała barwa głosu zmarłego.
Mumia wykorzystana w badaniu należy do Nesamyuna - kapłana, który żył w tym samym okresie co faraon Ramzes XI, około 3000 lat temu. Służył w świątyni w Karnaku, znajdującej się na terenie współczesnego Luksoru. Mumia spoczywa w Leeds City Museum i ze względu na swój dobry stan jest chętnie wykorzystywana w badaniach.
Egipska mumia przemówiła
W kulturze starożytnego Egiptu wierzono, że wypowiadanie imion umarłych na głos oznacza przywrócenie ich do życia. Na zewnątrz trumny, w której pochowano mumię, widnieje napis: "Nesyamun, głos prawdy". Może kiedyś naukowcy sprawią, że zostanie on wypowiedziany jego głosem.
Nesyamun nie jest jedyną mumią, której głos został odtworzony po upływie wielu lat. W 2016 roku naukowcy odtworzyli głos tzw. człowieka z lodu - Ötziego. Porównanie dwóch nagrań pozwala zauważyć, że samogłoski wypowiadane przez Ötziego są bardziej "chropowate" niż w przypadku Nesyamuna.