Grenlandia: Ponad 500‑letnie zamrożone ciała najlepiej zachowanymi mumiami w Ameryce Północnej [Zobacz zdjęcia]
Dwa groby zamrożonych Eskimosów zostały odkryte w Qilakitsoq, osadzie na Grenlandii. Znajdowały się w odległości około metra od siebie. W jednym z nich było dziecko pochowane żywcem.
02.10.2019 | aktual.: 04.10.2019 18:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdaniem ekspertów groby należały do ośmioosobowej rodziny, która prawdopodobnie zmarła około 1475 roku. Wśród znalezionych osób było dwoje dzieci, w tym jedno 6-miesięczne i sześć dorosłych kobiet.
Przypadkowa mumifikacja
Każde ze zmumifikowanych ciał znajdowało się w bardzo dobrym stanie. Posiadało praktycznie nietkniętą skórę, paznokcie oraz włosy. Niektóre z nich były mocno wytatuowane. Czarny tusz zdobił ich czoła oraz brody.
Naukowcy uważają, że proces mumifikacji był przypadkowy i wynikał z klimatu panującego w okolicy. Ciała zmarłych zostały owinięte futrami, które nosili Eskimosi. Miały je chronić przed zimnem. W grobie odkryto, aż 78 sztuk odzieży wykonanej z fok, reniferów i innych zwierząt.
Dziecko pochowane żywcem
Zgodnie z tradycją Eskimosów 6-miesięczne dziecko zostało pochowane żywcem. W ich kulturze przyjęło się bowiem, że w przypadku śmierci matki, dzieci są chowane razem z nią.
Znalezione ciała zostały przeniesione do Muzeum Narodowego Grenlandii w Nuuk i odpowiednio zabezpieczone. Są to najlepiej zachowane mumie w Ameryce Północnej. Grenlandia jest bowiem geograficznie położona w Ameryce Północnej, a historycznie i politycznie przynależy do Europy.
Źródło: TheSun, Fox News