Dziwne obiekty zbliżają się do centrum Drogi Mlecznej. Zmierzają w kierunku czarnej dziury

Blisko 50 lat temu odkryto ogromne źródło promieniowania w centrum naszej galaktyki. Później okazało się, że to supermasywna czarna dziura - Saggitarius A. Teraz odkryto obiekty, które w jakiś sposób przemieszczają się w jej kierunku.

Dziwne obiekty zbliżają się do centrum Drogi Mlecznej. Zmierzają w kierunku czarnej dziury
Źródło zdjęć: © European Southern Observatory
Arkadiusz Stando
143

Dwa miesiące temu w badaniu przeprowadzonym przez obserwatorium Chandra należące do NASA dokonano wielkiego odkrycia. Agenecja kosmiczna odkryła dowody na istnienie setek do tysięcy czarnych dziur w rejonie Drogi Mlecznej.

Centrum naszej galaktyki jednak ma więcej tajemnic. Ostatnie badania naukowców z obserwatorium W.M. Keck wykazały istnienie trudnych do zidentyfikowania obiektów, poruszających się w kierunku Saggitarius A. Dane zbierane przez 12 lat potwierdziły istnienie obiektów wyglądających jak chmury pyłu, ale zachowujących się jak gwiazdy.

Obraz
© W.M. Keck Observatory

Naukowcy nazwali obiekty jako G3, G4 oraz G5. Zostały odkryte podczas badania ruchu gazów w centrum naszej galaktyki. Udało się je odróżnić z tła poprzez ich ruchy. Badacze nie przewidywali, ze mogą je odkryć. "Zaskakujące było wykrycie kilku obiektów, które mają bardzo wyraźny ruch" - piszą naukowcy w opracowaniu badania.

Pierwsze obiekty odkryto już w 2004 i 2012 roku, były to kolejno G1 i G2. Początkowo, tak jak w przypadku nowo odkrytych obiektów, uważano je za chmury gazu. Gdyby nimi były, oddziaływanie grawitacyjne Saggitariusa A rozdzieliłoby je. Ale tak się nie stało.

Naukowcy ustalili, że obiekty klasy G, są pewnym rodzajem gwiazd. Ich wyjątkową cechą tych obiektów, jak odkryli badacze, są "obrzęki". Wydają się być zamaskowane warstwą pyłu i gazu, sprawia, że są trudne do wykrycia. To różni je od innych gwiazd, takich jak Słońce. Obserwując je, naukowcy widzą jedynie świecącą powłokę pyłu.

Wybrane dla Ciebie

Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Tajemnicze echo Ziemi. To pomoże zbadać struktury geologiczne
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Jest zagrożony wyginięciem. Rzadki ibis grzywiasty pojawił się w Portugalii
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
Układają się w ten sam wzór. Dlaczego nasze palce marszczą się w wodzie?
"Super F-22" i dwusilnikowy F-35, czyli F-55. Trump zapowiada nowe samoloty
"Super F-22" i dwusilnikowy F-35, czyli F-55. Trump zapowiada nowe samoloty
Tajemniczy bombowiec taktyczny Su-34. Nie należy do Rosji
Tajemniczy bombowiec taktyczny Su-34. Nie należy do Rosji
Nowy ukraiński bat na Rosjan. Jest z płyty pilśniowej i karbonu
Nowy ukraiński bat na Rosjan. Jest z płyty pilśniowej i karbonu
Uniknęli kary dzięki Amerykanom. Zabili 270 tys. ludzi
Uniknęli kary dzięki Amerykanom. Zabili 270 tys. ludzi
Tyle pocisków zostało Rosji. Amerykański wywiad podał konkretne liczby
Tyle pocisków zostało Rosji. Amerykański wywiad podał konkretne liczby
Niemcy i Brytyjczycy się zbroją. Opracują nową potężną broń
Niemcy i Brytyjczycy się zbroją. Opracują nową potężną broń
Polska w 2080 roku. Interaktywna mapa klimatu przyszłości
Polska w 2080 roku. Interaktywna mapa klimatu przyszłości