Drony nad Polską. Co mogło wlecieć w naszą przestrzeń powietrzną?
W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez niezidentyfikowane drony, które zostały zestrzelone przez wojsko. Jednocześnie Ukraina zmagała się ponownie z atakiem rosyjskich maszyn. Ukraińskie media spekulują, jakie drony mogły spaść w naszym kraju.
W nocy z wtorku na środę doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdziło, że część z nich została zestrzelona. Premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów, aby omówić sytuację i podjąć odpowiednie kroki.
Atak dronów na Ukrainę
Równocześnie z wydarzeniami w Polsce, Ukraina zmagała się z kolejnym zmasowanym atakiem rosyjskich dronów. Według doniesień ukraińskich mediów przeciwnik użył tradycyjnie maszyn Shahed, które stanowią obecnie najliczniejszą grupę bezzałogowców w arsenale Rosjan. Pojawiają się spekulacje, że to właśnie te drony mogły naruszyć polską przestrzeń powietrzną, jednak na ten moment brak oficjalnego potwierdzenia tych doniesień. O tym, że to właśnie Shahedy pojawiły się nad Polską piszą nie tyko ukraińskie media, ale również prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Drony Shahed, znane w Rosji jako Geran-2, to bezzałogowe statki powietrzne produkowane w Iranie oraz na licencji przez Rosjan. Są one regularnie wykorzystywane do ataków na Ukrainę. Najczęściej używane są najprostsze wersje Shahed-136. Istnieją też warianty z silnikiem turboodrzutowym i zaawansowanym systemem naprowadzania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?
Nowa wersja tych dronów jest wyposażona w kamerę i modem, co umożliwia zdalne sterowanie i transmisję wideo w czasie rzeczywistym. Drony te są używane na masową skalę, zarówno do ataków na cele wojskowe, jak i infrastrukturę krytyczną.
Drony w formie wabików
Shahed-136 to konstrukcja w układzie skrzydła delta o rozpiętości 2,5 m wraz z parą stateczników pionowych o długości 3,5 m. Masa startowa drona wynosi ok. 200 kg, na co składają się głowica bojowa o masie od 50 kg do 90 kg oraz zapas paliwa.
Jak pisaiśmy w WP Tech, oprócz tradycyjnych dronów bojowych Rosja stosuje maszyny o nazwie "Gerbera", które są używane w formie wabików. Ich zadaniem jest zmylenie obrony powietrznej przeciwnika, co zwiększa szansę na przebicie się maszyn z głowicami bojowymi.