Drapieżnik AMD coraz lepiej znany

Drapieżnik AMD coraz lepiej znany

Drapieżnik AMD coraz lepiej znany
07.01.2008 12:00, aktualizacja: 07.01.2008 13:56

Koncern AMD wykorzystał rozpoczęte w Las Vegas targi do ujawnienia kolejnych szczegółów dotyczących swojej platformy mobilnej. Puma, bo taką nazwę kodową nosi ta technologia, ma być odpowiedzią na Santa Rosę Intela.

Platforma będzie wykorzystywać procesory Turion Ultra ( znane dotychczas pod nazwą kodową Griffin ) oraz technologię Hybrid Graphics, zwiększającą moc obliczeń graficznych przez jednoczesną pracę chipsetu graficznego zintegrowanego z płytą główną notebooka oraz dedykowanej karty graficznej. Nieznane są częstotliwości taktowania procesorów Turion Ultra, z informacji, jakich udzielił przedstawiciel AMD, Scott Shutter, wynika zaś, że będą wyposażone w 2 MB pamięci podręcznej.

W skład platformy Puma wejdą karty oparte na procesorach graficznych ATI Mobility Radeon HD 3400. Puma będzie też obsługiwać technologię ATI PowerXPress, która pozwoli przełączać się pomiędzy kartą a zintegrowanym chipsetem w zależności od używanego źródła zasilania bez potrzeby ponownego uruchamiania komputera ( dedykowany procesor graficzny będzie używany do obsługi zasobożernych aplikacji w czasie korzystania z sieci elektrycznej, a zintegrowany chipset - np. w czasie podróży ).

Natomiast dzięki obsłudze systemu Avivo HD główny ciężar dekodowania wideo w wysokiej rozdzielczości ( np. podczas odtwarzania płyt HD DVD/Blu-ray ) ma zostać przeniesiony z procesora głównego na kartę graficzną, w związku z czym poprawie ulegną ogólne osiągi notebooka.

Dzięki obsłudze technologii HyperFlash zmniejszyć ma się czas uruchamiania notebooka z Pumą. Platforma ma też w pełni obsługiwać biblioteki Microsoft DirectX 10.1.

O platformie mobilnej AMD informowaliśmy już w maju 2007 r. w artykule Na "Santa Rosę" czai się Puma - http://www.pcworld.pl/news/110572.html.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)