Dokowanie statku z Uznańskim. Tak będzie to przebiegać

Kapsuła Grace, na której pokładzie podróżuje czwórka astronautów, w tym Sławosz Uznański-Wiśniewski, zakończyła już pierwszy z pięciu manewrów zbliżania się do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). NASA oczekuje już przyjęcia załogi.

Kapsuła SpaceX Crew Dragon Freedom, którą wraca na ZiemięKapsuła SpaceX Crew Dragon
Źródło zdjęć: © NASA
Amanda Grzmiel

25 czerwca tuż po godz. 8.31 rozpoczęła się komercyjna misja Ax-4 z udziałem Polaka - Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, astronauty projektowego ESA (Europejskiej Agencji Kosmicznej). Z przylądka Caneveral na Florydzie załogę misji wyniosła w kosmos rakieta Falcon 9 z kapsułą Dragon, nazwaną przez astronautów Grace (ang. "wdzięk" lub "łaska"). Teraz pozostały godziny, by astronauci dotarli na ISS. NASA przekazała, że oczekuje już na przybycie załogi misji Ax-4. Dokowanie ma rozpocząć się 26 czerwca ok. godz. 12.30 czasu polskiego. Organizatorzy prowadzą transmisję na żywo z tego wydarzenia.

Kapsuła zakończyła pierwszy manewr zbliżania się do ISS

Pozycja kapsuły Dragon Grace względem ISS przed dokowaniem
Pozycja kapsuły Dragon Grace względem ISS przed dokowaniem © Axiom Space

W czasie porannego łączenia na żywo prosto z kapsuły Grace mogliśmy usłyszeć od astronautów, że przygotowują się już do procesu dokowania. Kapsuła osiągnęła wysokość 418 km, co oznacza, że zbliża się do wysokości orbity, na której jest ISS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ax-4 Mission | Approach & Docking

"W tym momencie Dragon zakończył fazowe spalanie, które jest pierwszym z pięciu głównych manewrów wymaganych do podniesienia orbity Dragona i ustawienia go do podejścia do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej" - informowali przedstawiciele Axiom Space. Kilka słów po polsku powiedział także Sławosz Uznański-Wiśniewski. - Misja z jednej strony jest ogromnym symbolem zaawansowania Polski. To, jak Polska poszła bardzo do przodu technologicznie, będziemy mogli bezpośrednio zademonstrować to na orbicie - mówił.

Proces dokowania krok po kroku

Dokowanie to precyzyjny i skomplikowany proces. Jest niczym innym, jak metodą, za pomocą której statek kosmiczny ustawia się w jednej linii z innym statkiem kosmicznym i się z nim łączy. W tym przypadku czeka nas połączenie kapsuły Grace z pokładem ISS. Procedura dokowania rozpoczyna się od starannie zaplanowanego podejścia. Po zbliżeniu się do celu do akcji wkracza mechanizm dokujący. Składa się z kilku etapów:

1. Podejście orbitalne - statek, w tym przypadku kapsuła Dragon Grace, po wystrzeleniu wchodzi na orbitę i stopniowo zbliża się do ISS, synchronizując swoją prędkość i wysokość. Dzięki mechanice orbitalnej, lot może trwać od kilku godzin do nawet dwóch dni.

2. Transfer i manewry korekcyjne - statek wykonuje tzw. manewry fazowe – krótkie odpalenia silników, które pozwalają dostosować trajektorię. Drobne korekty kursu są niezbędne, by statek ustawił się dokładnie na ścieżce podejścia do stacji.

Dokowanie kapsuły Dragon na ISS
Dokowanie kapsuły Dragon na ISS © NASA

3. Punkt zbliżeniowy - "waypoint" - w odległości około 250 metrów statek zatrzymuje się w punkcie zbliżeniowym. Od tej chwili każdy ruch jest wykonywany z dokładnością do centymetrów. Komputer pokładowy analizuje dane z radarów, lidarów i kamer optycznych.

4. Ostateczne podejście (Final Approach) - statek kontynuuje powolne zbliżanie się do portu dokującego - z prędkością nie większą niż kilka centymetrów na sekundę. Astronauci mogą obserwować proces z modułu Cupola lub systemów komputerowych.

5. Kontakt i "soft capture" - gdy adaptery dokujące obu pojazdów się zetkną, specjalne zaczepy wstępnie łączą konstrukcje. To tzw. "miękkie przechwycenie" (soft capture), stabilizujące statki przed właściwym spięciem.

6. "Hard capture" - pełne dokowanie - system dokujący aktywuje blokady mechaniczne i elektryczne, tworząc hermetyczne połączenie. Od tego momentu można wyrównać ciśnienie i przygotować się do otwarcia luków. Samo dokowanie od momentu wejścia w finalne podejście (final approach) do pełnego dokowania (hard capture) zajmuje ok. 30–90 minut.

7. Otwarcie włazów i przejście załogi - po sprawdzeniu szczelności i wyrównaniu atmosfery, astronauci mogą otworzyć włazy i wejść na pokład ISS. Wyrównanie ciśnienia i otwarcie włazów może zająć 1–2 godziny. Natomiast łącznie, cała procedura od startu rakiety z Ziemi do otwarcia włazów i wejścia astronautów na ISS trwa zazwyczaj od 6 do 24 godzin.

Wszystko po to, by uniknąć kolizji

Proces dokowania to efekt perfekcyjnego współdziałania automatyki, astronautów i naziemnych kontrolerów. W zależności od misji dokowanie może odbywać się automatycznie lub ręcznie. W tym przypadku mamy do czynienia w pełni zautomatyzowanym procesem. Mimo tego załogi są szkolone do przejęcia kontroli w razie awarii. To jedno z najbardziej wymagających zadań w misjach załogowych - i klucz do utrzymania ISS jako stale załogowej stacji orbitalnej. Wymaga wyjątkowej precyzji, aby uniknąć kolizji z innymi obiektami na orbicie i zapewnić bezpieczeństwo zarówno załodze, jak i samej stacji.

Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję