Długo wyczekiwany transport. Dziesiątki pojazdów dotarły do Polski
Do Polski dotarły drogą morską kolejne czołgi Abrams. Armia informuje, że transport obejmował 38 maszyn. Wraz z nimi do kraju trafiło też 14 wozów zabezpieczenia technicznego.
Jak informuje w serwisie X Agencja Uzbrojenia, to już trzeci w tym roku transport amerykańskich czołgów Abrams. Z wpisu wyniki, że są to maszyny w wersji SEPv3, którym towarzyszą wozy wsparcia technicznego M88A2 Hercules. Przypominamy możliwości tych maszyn.
Nowoczesne czołgi Abrams SEPv3
Czołgi Abrams M1A2 SEPv3 to jedne z najnowocześniejszych maszyn w arsenale amerykańskim, które teraz wzmacniają polską armię. Wyposażone w działo gładkolufowe kal. 120 mm M256, są przystosowane do użycia amunicji programowalnej. Zaawansowany system kierowania ogniem z funkcją termowizji oraz zdalnie sterowany moduł uzbrojenia CROWS to tylko niektóre z nowoczesnych technologii zastosowanych w tych pojazdach.
Napędzane silnikiem Honeywell AGT1500C, czołgi te mogą współpracować z innymi nowoczesnymi systemami, takimi jak myśliwce F-16 i F-35, które również zostały zamówione przez Polskę. Warszawa zakupiła łącznie 366 Abramsów, w tym 250 w najnowszej wersji SEPv3.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?
Wozy wsparcia technicznego M88A2 Hercules
Wozy wsparcia technicznego M88A2 Hercules to kluczowe pojazdy dla ewakuacji i naprawy uszkodzonych czołgów na polu bitwy. Choć konstrukcyjnie wywodzą się z lat 50. XX wieku, nadal są niezastąpione w swojej roli. Wyposażone są w żuraw o nośności 32 ton, co pozwala na podnoszenie najcięższych elementów czołgu, takich jak wieża czy silnik.
Pomimo swoich zalet, M88A2 wymaga użycia dwóch pojazdów do efektywnej ewakuacji czołgu Abrams, co jest wynikiem jego ograniczeń technicznych. Polska zamówiła 26 takich wozów, które będą współpracować z Abramsami.
Wzmocnienie polskiej armii
Dostawy czołgów Abrams i wozów Hercules są częścią większej strategii modernizacji polskiej armii. Warszawa dąży do stworzenia silnej "pancernej pięści", co ma uczynić ją jedną z czołowych potęg pancernych w NATO. Wprowadzenie tych pojazdów wiąże się z koniecznością rozwoju lokalnych zdolności serwisowych, co ma obniżyć koszty i zwiększyć gotowość bojową.
Polska podpisała umowy z General Dynamics na produkcję części do Abramsów, co jest krokiem w kierunku zwiększenia niezależności przemysłowej. Planowane jest również stworzenie regionalnego centrum serwisowego dla tych czołgów.
Przyszłość współpracy polsko-amerykańskiej
Zakup Abramsów i Herculesów to nie tylko wzmocnienie polskiej armii, ale także pogłębienie współpracy z USA. Ambasador Mark Brzezinski nazwał podpisanie umowy "historycznym dniem w dwustronnych relacjach amerykańsko-polskich". Polska otrzyma system pancerny o najwyższych zdolnościach, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa kraju.
Wprowadzenie tych nowoczesnych pojazdów do polskiej armii oznacza zmiany w szkoleniu i organizacji, a także w sposobie walki. Polska planuje również zakup aktywnego systemu obrony Trophy, co dodatkowo zwiększy zdolność przetrwania czołgów na współczesnym polu bitwy.