To już koniec. Polska wycofuje radzieckie samoloty bojowe
W czwartek 11 września w Mirosławcu odbyła się uroczystość pożegnania polskich samolotów Su-22. To symboliczne zakończenie ich służby w Siłach Zbrojnych RP.
Uroczystość pożegnania samolotów Su-22 miała miejsce w Mirosławcu. Wydarzenie odbyło się w 12. Bazie Bezzałogowych Statków Powietrznych z powodu modernizacji lotniska w Świdwinie. Poradzieckie maszyny myśliwsko-bombowe zostają wycofane ze służby po ponad czterech dekadach.
Przeloty nad garnizonami
W ramach pożegnania trzy samoloty Su-22UM3K przeleciały nad garnizonami związanymi z ich eksploatacją, w tym nad Powidzem, Piłą, Świdwinem i Mirosławcem. Dodatkowo, samolot Su-22M4 z zasobnikiem rozpoznania elektronicznego wykonał osobny lot, co było gratką dla miłośników lotnictwa. Na wystawie naziemnej zaprezentowano samoloty Su-22M4 z uzbrojeniem, choć brakowało rakiet powietrze-ziemia, które wycofano z użycia. Samolot Su-22M4 z numerem 3816 był przygotowany jako maszyna rezerwowa.
Decyzja o wycofaniu Su-22 została podjęta przez szefa Sztabu Generalnego WP w marcu 2025 r. Wkrótce planowane jest opublikowanie obszernego materiału na temat historii tych maszyn w polskim wojsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?
Koniec epoki Su-22
Samoloty Su-22, wprowadzone do polskiej armii w latach 80., były uznawane za nowoczesne, choć już wtedy odstawały od bardziej zaawansowanych maszyn zachodnich. Polska zakupiła 90 myśliwsko-bombowych Su-22M4 i 20 szkolno-bojowych Su-22UM3K. Ostatnie sztuki służyły w 21. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie.
Wycofanie Su-22 jest częścią modernizacji polskiej armii, mającej na celu zwiększenie zdolności operacyjnych lotnictwa i integrację z siłami NATO. Proces ten obejmuje zastąpienie przestarzałych maszyn nowoczesnymi samolotami, takimi jak F-35 i FA-50. F-35, produkowane przez amerykański koncern Lockheed Martin, to myśliwce piątej generacji z technologią stealth, która utrudnia ich wykrycie przez radary i możliwością walki radioelektronicznej. Polska zamówiła 32 takie maszyny, które mają trafić do kraju do 2030 r.
FA-50 to lekkie myśliwce z Korei Południowej, które mają wypełnić lukę po wycofaniu Su-22. Polska zakupiła 48 egzemplarzy tych maszyn, które będą stacjonować w Mińsku Mazowieckim i Świdwinie. Samoloty te cechują się nowoczesnymi systemami nawigacyjnymi i pod wieloma względami są podobne do F-16.