Czytnik linii papilarnych rozpoznaje skradziony odcisk palca
Koreańscy naukowcy z Narodowego Instytutu Nauk i Technologii stworzyli czytnik linii papilarnych, który będzie rozpoznawał, czy użytkownik telefonu jest żywy poprzez temperaturę palca. Skaner zabezpieczy od oszustw z kopiami odcisków.
06.07.2018 16:38
Smartfon z nowym czytnikiem linii papilarnych można będzie odblokować tylko jeśli temperatura palca stanowi od 30°C do 45°C. W przypadku gdy pomiar pokaże temperaturę mniejszą lub wyższą od wskazanej, urządzenie nie zostanie odblokowane ze względu na to, że z taką temperaturą ciała ludzie nie żyją.
Najważniejszym celem nowego skanera będzie zabezpieczenie przed odblokowaniem skradzionych smartfonów, głównie za pomocą kopii odcisków palców. Ominięcie współczesnych czytników jest sprawą na tyle łatwą, iż naukowcom z Michigan State University, którzy przeprowadzili taki eksperyment w 2016 roku, udało się to w ciągu 15 minut. Wystarczyło uzyskanego przez zdjęcie odcisku, papieru i drukarki.
Jednak nowy czytnik też ma swoje wady: utrudni on policjantom odblokowanie telefonów w przypadku osób zmarłych. W podbnych sytuacjach ekstremalnych będą potrzebne inne metody odblokowania smartfonów.
Źródło: CNet