Czy NASA odkryła planetę na, której możemy zamieszkać?

Na środę wieczorem NASA zapowiedziała konferencję prasową dotyczącą kluczowego odkrycia poza naszym Układem Słonecznym. Czy może to być planeta zdolna do podtrzymania życia? Póki co tego nie wiemy, ale konferencje NASA są niezwykle rzadkie i dotyczą zazwyczaj przełomowych odkryć. Na ostatniej dowiedzieliśmy się, że na Marsie znajduje się woda.

Czy NASA odkryła planetę na, której możemy zamieszkać?
Źródło zdjęć: © Fotolia | dracozlat
Bolesław Breczko

Głównym celem projektu badawczego poświęconego planetom pozasłonecznym w NASA (ang. exoplanet) jest odnalezienie niezaprzeczalnych śladów życia – możemy przeczytać na stronie Amerykańskiej Agencji Kosmicznej. W tej chwili Ziemia jest jedyną znaną nam planetą na, której istnieje życie, dlatego naukowcy szukając jego śladów poza naszym Układem Słonecznym szukają planet, na których panują warunki podobne do tych na naszej planecie. Pierwszym i najważniejszym warunkiem, który planeta musi spełniać żeby mogła być uznana jako zdolna o podtrzymania życia, jest obecność na niej wody. Drugim warunkiem jest bliskość, a raczej odpowiednia odległość, od gwiazdy.

Ponieważ na razie naukowcy nie mają dowodów na to, że życie może istnieć na lodowych planetach, to póki co skupiają się na tych gdzie temperatura jest bardziej umiarkowana. Dlatego idealnym kandydatem na jest skalna planeta, na której występuje woda i która znajduje się w takiej odległości od gwiazdy, która umożliwi pojawienie się i podtrzymanie życia. Czy właśnie taką planetę znaleźli astronomowie z NASA? Wszystko okaże się po środowej konferencji (o 19:00 polskiego czasu), którą można obejrzeć tutaj http://www.nasa.gov/nasatv (w języku angielskim), albo przeczytać o niej na tech.wp.pl.

Według popularyzatora astronomii Karola Wójcickiego z portalu „Z Głową w Gwiazdach” raczej nie powinniśmy spodziewać się informacji o odkryciu pozaziemskiego życia.

NASA powinna dodawać do informacji o swoich konferencjach notatkę „not aliens”, ale wtedy pewnie nikt by się nimi nie interesował tak jak teraz. Z drugiej strony konferencja nie będzie raczej poświęcona zwykłemu odkryciu planety w ekosferze (czyli zdolnej do podtrzymania życia), w ostatnich miesiącach było ich dosyć sporo, więc zwoływanie konferencji tylko w tym celu wydaje się bez sensu. Prawdopodobnie może chodzić o odkrycie układu planetarnego podobnego do naszego Układu Słonecznego – tak przynajmniej sugerują pojawiające się plotki - mówi Karol Wójcicki.

Dla mnie zdecydowanie najciekawszym odkryciem było by znalezienie samotnej planety, którą NASA może śledzić. Samotne planety nie krążą wokół gwiazd, a samotnie przemierzają galaktykę. Chociaż takich planet może być nawet więcej niż tych w układach planetarnych, to bardzo trudno je zaobserwować, do tej pory udawało się to tylko wtedy gdy jedna z nich znajdowała się w okolicach gwiazdy. Możliwość śledzenia takiej planety na pewno była by czymś niezwykłym - dodaje.

kosmosnasadruga ziemia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (453)