Częsty widok w szeregach Rosjan. To jasny sygnał dla świata
Związany z ukraińskim rządem portal United24 Media potwierdził zniszczenie kolejnego północnokoreańskiego samobieżnego systemu artyleryjskiego. Do zdarzenia doszło w obwodzie donieckim, co jest jeszcze jednym dowodem potwierdzającym, że broń z Korei Północnej coraz częściej służy Rosjanom również poza obwodem kurskim. Tym samym dają oni jasny sygnał światu, że brakuje im rodzimej artylerii.
Tym razem Koksan M-1978 został dostrzeżony i skutecznie zaatakowany na kierunku pokrowskim. Do wyeliminowania sprzętu dostarczonego armii Putina przez największego sojusznika Moskwy, za jakiego od miesięcy uznawany jest Pjongjang, posłużyły drony FPV (first person view). Kilka tego typu bezzałogowców uderzyło w ukrytą pomiędzy drzewami północnokoreańską artylerię.
M1989 Koksan wyeliminowany w obwodzie donieckim
Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego ujawnił na początku br., że Rosja odebrała z Korei Północnej już ok. 120 dział Koksan - w wariantach Koksan M-1989 i Koksan M-1978. Jednocześnie przestrzegł, że wedle szacunków w najbliższej przyszłości otrzyma podobne wsparcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Broń z Korei Północnej rozlała się po Ukrainie
Początkowo artyleria z Korei Północnej była wykorzystywana w rosyjskim obwodzie kurskim, gdzie Ukraińcy zniszczyli kilka egzemplarzy. W ostatnich miesiącach Koksan M-1989 i Koksan M-1978 coraz częściej pojawiają się również na terenach ukraińskich okupowanych przez Rosjan. Tego typu broń była już atakowana przez Ukraińców m.in. w obwodach ługańskim oraz charkowskim.
"Fakt, że północnokoreańska haubica znajdowała się w rejonie Kupiańska wydaje się potwierdzać, że ciężkie uzbrojenie, które Pjongjang obiecał Moskwie, nie tylko wspiera północnokoreański 11. Korpus w obwodzie kurskim, ale również Rosjan na terenach ukraińskich" - ocenił w jednej ze swoich publikacji analityk Forbes David Axe.
Jarosław Wolski, polski analityk ds. obronności, uważa natomiast, że dostawy tego typu broni z Korei Północnej są jasnym sygnałem dla świata dowodzącym coraz gorszego stanu artylerii Rosjan.
Koksan M-1989 i Koksan M-1978 to samobieżne haubice wykorzystujące niestandardowy kal. 170 mm. Wedle oficjalnej specyfikacji zapewniają zasięg do 40 km przy pomocy standardowych pocisków i do 60 km w przypadku wykorzystania pocisków ze wspomaganiem rakietowym. Analitycy poddają to jednak w wątpliwość sugerując, że w praktyce możliwości Koksan M-1989 i Koksan M-1978 są mniejsze, a dodatkowo zastanawiający pozostaje ich stan techniczny.