Czarna seria zdarzeń. Kolejna katastrofa rosyjskiego samolotu. Tym razem rozbił się MiG‑29
W krótkim odstępie czasu doszło do 4 wypadków z udziałem rosyjskich samolotów. Ostatni miał miejsce koło północy 18 sierpnia w okolicach Astrachania. Należący do Rosyjskich Sił powietrznych MiG-29 rozbił się podczas lotu szkoleniowego.
20.08.2021 18:03
Jak donosi The Moscow Times, do wypadku zmodernizowanego MiG-29SMT doszło krótko po starcie z lotniska w Priwołżskij pod Astrachaniem. Samolot nie przewoził żadnego uzbrojenia i rozbił się na niezamieszkałym terenie. W zdarzeniu zginął pilot maszyny. Na miejsce wypadku udała się specjalna komisja, która ustali jego przyczyny. Według nieoficjalnych informacji, do katastrofy mogło dojść z powodu błędu pilota lub niekorzystnych warunków meteorologicznych. To drugi wypadek rosyjskiego, wojskowego samolotu w tym tygodniu.
Kolejna katastrofa rosyjskiego samolotu
Kilka dni temu informowaliśmy o wypadku prototypu lekkiego samolotu transportowego nowego typu Ił-112W. Maszyna również rozbiła się podczas lotu szkoleniowego. Zginęli wszyscy 3 członkowie załogi. Z kolei 14 sierpnia br. doszło do wypadku rosyjskiej łodzi latającej Be-200 podczas gaszenia pożarów lasów w Turcji. Zdarzenia nie przeżyło 5 rosyjskich pilotów oraz 3 lokalnych ekspertów.
Do kolejnego incydentu doszło 31 lipca br., kiedy samolot wielozadaniowy Su-35S spadł w rejonie wsi Smirnych na Sachalinie. W tym przypadku zawinił błąd kontrolera z wieży w 6987. bazie lotniczej Dzemgi w Kraju Chabarowskim. Nakazał on pilotowi kapitulowanie się z maszyny, która jak się później okazało, była sprawna.
MiG-29SMT to zmodernizowany wariant MiG-29M, z przeprojektowanym płatowcem i elektronicznym systemem kontroli lotu. W maszynie zamontowano unowocześniony radar Żuk-M/ME, nową awionikę, poprawiono też system nawigacyjny. Samolot posiada powiększone zbiorniki paliwa, dzięki czemu zasięg jego lotu został wydłużony do 1550 km.