Cyberpunk 2077 posiada 75 "ulicznych historii". John Mamais zdradza nowe szczegóły
Do premiery najbardziej wyczekiwanej gry ostatnich lat pozostało jeszcze kilka miesięcy. Data wydania Cyberpunk 2077 została przełożona, a twórcy mają czas na dopracowanie najmniejszych detali. Tymczasem w sieci pojawiły się nowe, bardzo interesujące informacje.
03.02.2020 09:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wywiadzie z serwisem OnMSFT, John Mamais z CD Projekt RED zdradził kilka szczegółów, o których wcześniej nie słyszeliście. Zapytany o długość fabuły, niestety nie był w stanie jej oszacować. Za to mówił o 75 "ulicznych historiach" w Night City, czyli pobocznych misjach. Podobnie jak w Wiedźminie 3.
Różnorodność wykonywanych zadań była jedną z ważniejszych cech Wiedźmina 3. Gra potrafiła dzięki temu przyciągnąć graczy na wiele godzin, jednocześnie odciągając trochę od fabuły, przez co szybko się nie nudziła. Zatem John Mamais zdrada, że w Cyberpunk 2077 będzie podobnie.
Cyberpunk 2077 zaoferuje dodatkowe "uliczne historie", które wzbogacą fabułę
"Mamy około 15 osób, które tworzą zadania w otwartym świecie. Do tego jest kilka warstw. Jest warstwa pasywna, czyli sprzedawcy, jest STS, czyli Street Stories (Historie Uliczne). Myślę, że jest około 75 historii ulicznych" - mówił John Mamais z CD Projekt RED.
Mamais ujawnił też kilka szczegółów technicznych o Cyberpunk 2077. Przede wszystkim gra ma wykorzystywać model oświetlenia Global Illumination (oświetlenie globalne), co nie było jeszcze w pełni zaprezentowane. W tym przypadku każdy wyświetlany obiekt 3D jest oświetlony zarówno przez światło emitowane ze źródła, jak i odbite od innych obiektów.
Cyberpunk 2077 ma także wykorzystywać zaawansowaną technologię rozchodzenia się dźwięku. "System akustyczny, który wymyślił jeden z naszych programistów, będzie brzmiał naprawdę realistycznie ze względu na sposób, w jaki wykorzystuje geometrię. Tworzy ten efekt pogłosu, który zmienia się wraz ze zmianą przestrzeni" - tłumaczy Mamais, jednocześnie polecając korzystanie ze sprzętu obsługującego Dolby Atmos.