COVID u dzieci z opóźnionym zapłonem. Opublikowano wyniki największego badania

Brytyjscy uczeni opublikowali wyniki największej ankiety dotyczącej objawów COVID-19 wśród dzieci i młodzieży. Zgodnie z nimi, jeden na siedmiu nieletnich chorych odczuwa skutki zakażenia z wielotygodniowym opóźnieniem.

COVID u dzieci z opóźnionym zapłonem. Opublikowano wyniki największego badania
Źródło zdjęć: © Getty Images | BEN HASTY — READING EAGLE

W raporcie przygotowanym na zlecenie brytyjskiego Narodowego Instytutu Badań nad Zdrowiem, przytoczono wyniki ankiety przeprowadzonej na 3065 osobach w wieku od 11 do 17 roku życia, którzy między styczniem i marcem byli zakażeni koronawirusem. Najważniejszy wniosek dotyczył tego, że 15 tygodni po wykonaniu testu PCR aż 14% badanych skarżyło się na przynajmniej trzy objawy zdrowotne mogące wynikać z przejścia choroby.

Innymi słowy, co siódmy nastolatek w kilka miesięcy od "wyzdrowienia", wciąż cierpi na bóle głowy, nadmierne zmęczenie lub kłopoty z oddychaniem. Niektórzy (7%) twierdzili, że towarzyszy im pięć lub więcej objawów.

Jak twierdzi Sir Terence Stephenson z University College London: "Istnieją spójne dowody świadczące, że niektórzy nastolatkowie będą wykazywać długotrwałe objawy choroby po pozytywnym wyniku testu na SARS-CoV-2. Nasze badanie potwierdza ten fakt, a najczęstsze dolegliwości to bóle głowy i chroniczne zmęczenie".

Raport przygotowany przez zespół Stephensona opiera się na największej jak dotąd liczbie badanych. Oparto go o przypadki potwierdzone testem PCR, zestawione z grupą kontrolną z ujemnymi wynikami testu.

"To badanie jest bardzo ważne, ponieważ pozwala nam zrozumieć długoterminowy wpływ COVID-19 na zdrowie fizyczne i psychiczne dzieci oraz młodzieży. Porównanie dzieci, u których wynik testu był pozytywny z grupą kontrolną, pozwala naukowcom zidentyfikować realny udział COVID-19 w ich objawach. Im więcej dowiemy się o tym, jak ludzie reagują na wirus zarówno w perspektywie krótko, jak i długoterminowej, tym lepiej będziemy przygotowani do pomocy osobom dotkniętym chorobą" – podsumowuje dr Jonathan Pearce, dyrektor COVID-19 Response.

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościCovid-19koronawirus
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)