Chip, którym można wpływać na mózg. Pomógł wyleczyć szczura z uzależnienia

Rozwiązanie koreańskich naukowców w przyszłości ma współpracować również z ludzkim mózgiem. Dzięki niemu możliwe byłoby wyeliminowanie wielu uciążliwych przypadłości.

To może być przełom w medycynie
To może być przełom w medycynie
Źródło zdjęć: © Getty Images | FG Trade
Adam Bednarek

Jak informuje serwis Nauka w Polsce, system składa się m.in. z sond o grubości ludzkiego włosa, które sięgają do wybranych części mózgu.

Wszczepialny układ ładowany jest bezprzewodowo, pobierając energię z "niegroźnego dla tkanki, aplikowanego z zewnątrz zmiennego pola magnetycznego".

Za projekt odpowiedzialny jest prof. Jae-Woonga Jeonga z Korea Advanced Institute of Science and Technology. Jego zespół wcześniej testował chip na szczurach

Zwierzęta w ramach badań zostały uzależnione od kokainy. Za pomocą chipa udało się zatrzymać chęć zażywania narkotyku. 

Chip ma zostać wykorzystany np. w rozrusznikach serca czy żołądka, a także "stymulatorach głębokich struktur mózgu". 

Warto przypomnieć, że nad podobnym narzędziem pracuje zespół powołany przez Elona Muska. 

Jego zdaniem wszczepianie chipów do ludzkich mózgów pomoże w leczeniu licznych schorzeń i przyczyni się do rozwoju naszej inteligencji.

Mały chip, który mierzy 4x4 mm jest połączony z mózgiem tysiącami mikroskopijnych nici. Są one cieńsze od ludzkiego włosa, a ich szerokość wynosi od 4 do 6 μm. Nici łączą się z mózgiem przez cztery niewielkie otwory wywiercone w czaszce.

Elektrody zamieszczone na nitkach mają monitorować impulsy elektryczne wskazujące na aktywność mózgu. Pozwoli to odczytywać informacje, przechwytywać wspomnienia i wpływać na zachowanie.

Wracając do rozwiązania Koreańczyków. Tamtejsi naukowcy wierzą, że ich chip "otworzy wiele nowych dróg badań".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)