Chiny ostrzegają gigantów, by nie wspierali zakazu nałożonego przez Trumpa

Chiny miały podjąć konkretne działania wobec zakazu dostępu do amerykańskich technologii, który na firmę Huawei nałożył Donald Trump. Tamtejsza Krajowa Komisja Rozwoju i Reform miała już ostrzec gigantów na rynku technologicznym, że podporządkowanie się amerykańskiemu rządowi może mieć poważne konsekwencje.

Google zawiesza współpracę z Huawei
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko

Chiny i Stany Zjednoczone od dłuższego czasu prowadzą wojnę handlową. Jednym z kluczowych kroków podjętych przez rząd USA było nałożenie na amerykańskie firmy zakazu sprzedaży produktów i technologii firmie Huawei. Chiński gigant odcięty został od usług Google’a (Android z GMS i Google Play) oraz układów opracowywanych przez Boradcoma, Intela czy Qualcomma.

Przykaz zakończenia współpracy z Huaweiem dostały również firmy Facebook i Microsoft, przez co w smartfonach producenta z Państwa Środka zabraknie ich aplikacji. Działaniom Amerykanów podporządkowali się nawet Brytyjczycy z ARM Holdings, którzy mają swoje ośrodki badawcze na terenie USA. Chiński rząd uznał więc, że czas zacząć działać.

The New York Times w nowym raporcie donosi, że reprezentanci chińskiej Krajowej Komisji Rozwoju i Reform spotkali się niedawno z przedstawicielami wielu technologicznych gigantów w sprawie zakazu nałożonego przez Trumpa. Szczegóły na temat uczestników spotkania nie są znane, ale na liście miały znaleźć się amerykańskie marki, jak Dell czy Microsoft, oraz ARM, Samsung i SK Hynix.

Chińczycy mieli jasno zakomunikować, że dotychczasowi partnerzy Huaweia z USA powinni wykonać kroki w celu przekonania tamtejszego rządu do zniesienia zakazu. Jeżeli tego nie zrobią, mogą być zmuszeni do przeniesienia swoich linii produkcyjnych do innych krajów. Chiński rząd ma do tego pracować nad własną “czarną listą”, na którą mogą trafić firmy wspierające zakaz - wykluczenie ich z działania w Chinach i współpracy z chińskimi producentami.

Szczególnie duże znaczenie miały mieć rozmowy z dostawcami układów scalonych, w tym ARM Holdings, Samsungiem czy SK Hynix. Firmy miały dostać gwarancję bezproblemowego działania w Chinach, jeżeli w dalszym ciągu będą dostarczać swoje rozwiązania Huaweiowi. W innym wypadku będą musiali liczyć się z konsekwencjami ograniczonego działania w Chinach.

Przedstawiciele poszczególnych firm odmówili The New York Times komentarza w sprawie domniemanego spotkania z przedstawicielami chińskiego rządu. Nie można jednak wykluczyć, że Microsoft i inni giganci będą chcieli wpłynąć na decyzją rządu USA nawet bez gróźb ze strony Chińczyków. Koniec współpracy z największym dostawcą rozwiązań telekomunikacyjnych i drugim co do wielkości producentem smartfonów na świecie sam w sobie niesie duże straty finansowe (i nie tylko)
. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Google, który już teraz wstawia się za Huaweiem.

Wybrane dla Ciebie

Broń, która może dać Ukrainie zwycięstwo. Były szef CIA wskazuje podwodne drony
Broń, która może dać Ukrainie zwycięstwo. Były szef CIA wskazuje podwodne drony
Emitujemy światło. Procesy zachodzą na poziomie subatomowym
Emitujemy światło. Procesy zachodzą na poziomie subatomowym
Dane z sondy Cassini. Na Enceladusie odkryto związki organiczne
Dane z sondy Cassini. Na Enceladusie odkryto związki organiczne
Nowe wozy dla Rosjan. Dostali partię "Terminatorów"
Nowe wozy dla Rosjan. Dostali partię "Terminatorów"
YouTube pokazał DJ-a AI. Nowej funkcji nie da się wyłączyć na stałe
YouTube pokazał DJ-a AI. Nowej funkcji nie da się wyłączyć na stałe
Tylko cztery kraje mają tę broń. Ukraina chce do nich dołączyć
Tylko cztery kraje mają tę broń. Ukraina chce do nich dołączyć
Widzenie w ciemności. Opracowali przełomowe tusze
Widzenie w ciemności. Opracowali przełomowe tusze
Rosja wykorzystuje nową broń. To Banderol z silnikiem z AliExpress
Rosja wykorzystuje nową broń. To Banderol z silnikiem z AliExpress
Pobił rekord płynąc kajakiem z grzybów. To nowy zamiennik dla plastiku?
Pobił rekord płynąc kajakiem z grzybów. To nowy zamiennik dla plastiku?
Są koszmarem żołnierzy w Ukrainie. Ta prowizorka ma przed nimi chronić
Są koszmarem żołnierzy w Ukrainie. Ta prowizorka ma przed nimi chronić
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Zainspirowali się Ukrainą. Chiny opatentowały Dragon Shield
Zainspirowali się Ukrainą. Chiny opatentowały Dragon Shield