Chiny opracowały broń niszczącą satelity. Robi to niezauważenie

Zespół naukowców z Chin stworzył urządzenie, które wykorzystuje materiały wybuchowe do niszczenia wrogich satelitów, jak donosi The South China Morning Post. Broń nie pozostawia po sobie żadnych śladów, więc trudno ocenić czy uszkodzenie to awaria silnika, czy celowe działanie.

SatelitaZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Unsplash.com
Karolina Modzelewska

The South China Morning Post przekazał, że zespół chińskich naukowców wojskowych twierdzi, że zbudował i przetestował urządzenie, które może umieścić mały ładunek materiałów wybuchowych w dyszy silnika satelity i doprowadzić do jego uszkodzenia. Profesor Sun Yunzhong i jego współpracownicy z Politechniki Przemysłu Obronnego Hunan w Xiangtan poinformowali o swoim dokonaniu na łamach krajowego czasopisma naukowego "Electronic Technology & Software Engineering".

Chiny mogą posiadać nową broń

Według twórców materiał wybuchowy umieszczony w dyszy wybucha w kontrolowany sposób, dlatego nie powoduje rozerwania satelity na małe kawałki. Po detonacji pozostaje ona w nienaruszonym stanie. Uszkodzone jest tylko jej wnętrze, dlatego sytuację można pomylić z awarią silnika.

Chociaż nie jest jasne, w jaki sposób urządzenie będzie umieszczane w satelitach, jest to metoda, która może zastąpić broń w postaci laserów czy pociski, które łatwo wykryć. Tworzy to potencjalne źródło konfliktów między państwami, które posiadają aktywne satelity na orbicie. Tak naprawdę nie będzie wiadomo, czy uszkodzenie urządzenia jest celowe, czy to wynik samoistnej awarii.

Chiny stale powiększają arsenał broni antysatelitarnej, co budzi spore obawy Waszyngtonu. Amerykanie nie zamierzają pozostać obojętni. Rozpoczęli prace zmierzające do stworzenia własnej broni tego typu. Rosja również bada możliwości budowy własnej broni kosmicznej.

ZOBACZ TEŻ: Wielkie wichury. Czy staną się naszą codziennością?

Źródło artykułu: WP Tech

Wybrane dla Ciebie

Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Radioaktywna "cudowna woda". Zebrała swoje żniwo
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami
Rolnicy przekazali broń. Posłuży armii do walki z minami
Służył na polskim Krabie i niemieckim PzH-2000. Ukrainiec mówi, który wolą
Służył na polskim Krabie i niemieckim PzH-2000. Ukrainiec mówi, który wolą
TUKAN. Innowacyjny polski pojazd z do wykrywania min morskich
TUKAN. Innowacyjny polski pojazd z do wykrywania min morskich
Pas asteroidów powoli zanika. Nowe badania ujawniają tempo zmian
Pas asteroidów powoli zanika. Nowe badania ujawniają tempo zmian
Polskie lotnictwo wojskowe w 2025 r. Pożegnanie z radzieckimi konstrukcjami
Polskie lotnictwo wojskowe w 2025 r. Pożegnanie z radzieckimi konstrukcjami
Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Chiny testują tajemniczą rakietę. Ma nietypową trajektorię
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy
Służy Polsce od 6 lat. Jest do naprawy