Chiny: 1,3 miliona stron wyłączonych w 2010 roku

Chiny: 1,3 miliona stron wyłączonych w 2010 roku

Chiny: 1,3 miliona stron wyłączonych w 2010 roku
Źródło zdjęć: © Jupiter Images
15.07.2011 11:29, aktualizacja: 15.07.2011 12:07

Naukowcy z chińskiej agencji doradztwa naukowego poinformowali iż w 2010 roku wyłączono w tym kraju 1,3 mln stron internetowych - podała BBC.

Agencja doradztwa naukowego należąca do Chińskiej Akademii Nauk Społecznych, poinformowała w swoim raporcie iż liczba stron internetowych w Państwie Środka spadła w 201. roku o 41 proc. w stosunku do roku poprzedniego.

Obraz
© (fot. Jupiter Images)

Liu Ruisheng, badacz pracujący dla agencji oświadczył w wypowiedzi dla BBC, że nawet po uwzględnieniu tego spadku i tak łączna liczba stron internetowych w końcu 201. roku wyniosła 60 mld.

"Oznacza to, że treści internetowe są coraz lepsze, kiedy nadzór jest dokładniejszy a regulacje silniejsze" - powiedział.

Liu Ruisheng dodał iż spadek liczby stron nie ma związku z widocznym od kilku lat zaostrzaniem przez władze chińskie regulacji dotyczących zakładania i utrzymywania stron internetowych w tym kraju. W 200. roku m.in. władze chińskie wprowadziły całkowity zakaz rejestracji stron pornograficznych, ale także i stron dotyczących "ważnych zagadnień naukowych i społecznych, tematów mogących wywoływać niepokoje społeczne" oraz "zagadnień obronności".

Treści przedostające się do chińskiego internetu i wydostające się z Chin są kontrolowane przez wielopoziomowy system nadzoru - zarówno automatyczny, wychwytujący określone terminy czy zwroty, jak i cenzorski ze sprawdzeniami dokonywanymi przez nadzór informatyczny. System ten zwany Wielką Chińską Zaporą Sieciową funkcjonuje od połowy lat 90.

Systematycznie blokowane są serwisy informacyjne jak amerykańskie CNN, Fox News, brytyjskie BBC, a nawet miejscowe serwisy azjatyckie. Blokady dotykają także stron społecznościowych jak Facebook, Youtube i Twitter.

Według Asia Times jednymi z najściślej kontrolowanych są chińskie strony naukowe oraz sieci należące do instytutów badawczych. Zwykle cała podsieć uniwersytetu czy instytutu ma 1-2 serwery zapewniające kontakt z internetem, które w razie potrzeby łatwo skontrolować.

Mimo tych obostrzeń, chiński internet jest jednym z najszybciej rozwijających się internetów lokalnych na świecie. Jak twierdzą naukowcy ze Stanford University w USA, do 203. roku większość stron internetowych związanych z nauką oraz popularnonaukowych zostanie założona i będzie utrzymywana właśnie w Chinach.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)