Chiński system oceny obywateli z nową funkcją. Teraz może sprawdzać ludzkie emocje

Nowy pomysł chińskiego rządu przekracza granice kontrowersji. Do wykorzystywanego już w kraju systemu oceny obywateli, dołącza kolejna funkcja. Sztuczna inteligencja będzie w stanie oceniać emocje ludzi i pozwoli zapobiegać "aktom terroryzmu i niebezpiecznym czynom".

Chiński system oceny obywateli z nową funkcją. Teraz może sprawdzać ludzkie emocje
Źródło zdjęć: © Twitter
Arkadiusz Stando

06.11.2019 10:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowy chiński system rozpoznawania emocji został już zainstalowany w regionie Sinciang, we wschodniej części kraju. Tam ma być szczególnie użyteczne jego potencjalne zastosowanie. Chodzi o wykrywanie aktów terrorystycznych poprzez emocje wypisane na twarzy człowieka.

W Sinciang żyje ponad 1 milion obywateli mniejszości muzułmańskiej, rozmieszczonej w specjalnych obozach. To skłoniło władze do rozlokowania kamer w miastach tego regionu. Jednakże, jak czytamy w serwisie Finnancial Times, ta technologia jest najczęściej instalowana w instytucjach państwowych, takich jak urzędy celne. Wizyty w tego typu miejscach najczęściej powodują wzrost negatywnych emocji.

"Obecnie tylko kilka szkół i biur bezpieczeństwa publicznego ma produkty, które zawierają tego rodzaju technologię" - mówił dla FT.com Zhen Wenzhuang, przedstawiciel firmy pracującej nad tym rozwiązaniem. Natomiast pracownik firmy dostarczającej oprogramowanie poinformował, że technologia rozpoznawania emocji jest rozwijana tylko i wyłącznie na życzenie rządu i nie ma planów na komercyjne zastosowanie.

Chiński system oceny obywateli - ukarano już 23 miliony obywateli

Jak informował w marcu tego roku serwis "The Guardian", ponad 23 miliony osób zostało ukaranych do końca 2018 roku. 17,5 miliona osób otrzymało zakaz możliwości zakupu biletów lotniczych. Kolejne 5,5 miliona nie może kupić biletu na pociąg.

Obywatele Chin mieszkający w większych miastach są stale monitorowani przez system kamer rozpoznający twarze i stale obserwujący ich wszystkie ruchy. Każdy, nawet najmniejszy występek może spowodować utratę jakiegoś prawa obywatelskiego, poprzez "utratę punktów w rankingu". Tak jak na powyższych przykładach.

Nawet 600 milionów kamer rozmieszczono na terenie całego państwa. Chińczycy są oceniani przez cały czas. Teraz, oprócz ich ruchów i twarzy, system będzie monitorować także emocje. Cel? Zwiększenie bezpieczeństwa.

Komentarze (5)