Chińczycy budują gigantyczną flotę. W jednej stoczni powstaje aż 9 okrętów
W chińskiej stoczni w Szanghaju powstaje aż 9 okrętów jednocześnie. W tym samym momencie amerykanie wypuszczają jeden nowy niszczyciel rocznie - informuje ekspert ds. analiz wojskowych H I Sutton.
Chińczycy nie próżnują, ich marynarce od dawna brakuje już nowych nazw dla okrętów. W tym samym czasie w jednej stoczni trwają prace nad ogromnymi niszczycielami, lotniskowcami, czy okrętami desantowymi. Łącznie Marynarka Wojenna Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej pracuje nad budową 9 jednostek.
Tak wynika z analizy eksperta H I Sutton. Na podstawie niskiej jakości zdjęcia opublikowanego na Twitterze był w stanie wywnioskować, nad iloma okrętami pracują Chiny. Na pierwszym planie, tuż przy brzegu, widać dwa z nich to niszczyciele przeciwlotnicze typu 052D, dwa kolejne to niszczyciele rakietowe typu 055.
W zatoczce kawałek dalej ukrywają się kolejne dwie jednostki. To znowu okręty typu 052D oraz typu 055. To już 6 niszczycieli, czyli tyle, ile posiada Royal Navy, czyli marynarka Wielkiej Brytanii. Na zdjęciu widać także poduszkowce, których zadaniem będzie transport pojazdów z okrętów desantowych na ląd.
Pod punktem "D" na mapie da się zauważyć także budowę lotniskowca nowej generacji dla chińskiej armii. To Typ-003, który podobno ma posiadać wyposażenie bliskie temu, co najnowszy lotniskowiec amerykańskiej armii klasy Gerald R. Ford. W tym elektromagnetyczne katapulty, przyśpieszające start samolotów.
Swoją drogą, właśnie dziś do służby w Marynarce Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej dołączył okręt typu 002 "Shandong". To drugi lotniskowiec zbudowany przez chińczyków.
Po lewej stronie zdjęcia znajdziemy punkt "E". Tam chińscy inżynierowie pracują na budową okrętu Yuan Wang Class w suchym doku. To statek służący do wykrywania satelitów oraz pocisków, kształtem dosyć niepozorny, bo przypominający statek pasażerski.
