Chile. Protestujący spalili samolot należący do wojska. Rozpalili pod nim stos [WIDEO]

Chilijskie Siły Powietrzne (Fuerza Aérea de Chile) potwierdzają. Protestujący spalili samolot szkoleniowy A-36 Halcón. Od kilku lat maszyna stała w pobliskim parku jako pomnik, przekazana przez chilijskie lotnictwo jako dar dla społeczności lokalnej.

Chilijskie wojsko poinformowało, że samolot (przekazany w 2010 r. jako pomnik dla miasta) miał być świadectwem początków operacji FACh w tym regionie. Jak widać został ofiarą rozwścieczonych przez decyzje państwa Chilijczyków.

Od kilku tygodni w Chile trwają protesty, a nawet zamieszki. Zaczęło się od podwyżki cen biletów, ale dziś już chodzi o coś więcej. Chilijczycy niszczą całe miasta a na ulice wyprowadzono wojsko. Mówi się, że to największe protesty od czasów Pinocheta.

Zobacz też: Tajemnica samolotów Boeing ujawniona? "Kolejna tragedia to tylko kwestia czasu"

We wtorek chilijska waluta (peso) spadła o ponad trzy procent do rekordowo niskiego poziomu. Za jednego dolara trzeba zapłacić aż 784 pesos. To głównie efekt zamieszek, panujących na terenie całego kraju.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl