Chcesz wydłużyć sobie życie? Naukowcy sugerują picie kawy
Wokół kawy narosło wiele mitów mówiących o jej szkodliwości. Badania naukowców wyraźnie przeczą tym przesądom. Zgodnie z doniesieniami, codzienne picie espresso nie tylko jest korzystne dla zdrowia, a wręcz obniża ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe.
Na to przynajmniej wskazuje badanie opublikowane w The Journal of Nutrition. Naukowcy zauważyli, że występuje odwrotna zależność między spożyciem kawy, a śmiertelnością w kilku kohortach populacji. Co ciekawe, rzadko ma ona miejsce w krajach śródziemnomorskich.
W ramach badania naukowcy postawili sobie za cel przeanalizowanie związku pomiędzy spożyciem kawy, a śmiertelnością całkowitą i przyczynową. Zbadane zostały także pośredniczące role N-końcowego peptydu natriuretycznego typu B (NTproBNP), wysoko wrażliwej troponiny I, glukozy we krwi, metabolizmu lipidów i wybranych biomarkerów stanu zapalnego i czynności nerek.
W ramach badania grupa badaczy przeanalizowała dane dotyczące 20 487 mężczyzn i kobiet w wieku 35–94 lat. Osoby biorące udział w testach były wolne od chorób sercowo-naczyniowych i raka. Naukowcy zdecydowali się na prowadzenie obserwacji przez kilka lat, mediana dla czasu to aż 8,3 roku. W ramach eksperymentu spożycie kawy zostało znormalizowane do rozmiaru 30 ml espresso.
Rezultaty badania nie pozostawiają żadnych wątpliwości. W porównaniu do osób, które nie piją kawy, te spożywające ją w umiarkowanym stopniu (około 3, 4 filiżanek espresso) mają mniejsze szanse zapadnięcia na choroby sercowo-naczyniowe. Również śmiertelność z rozmaitych przyczyn została w tej grupie oceniona na dużo niższą.
Jako konkluzję badania naukowcy podają prawdopodobne pośredniczenie NTproBNP w związku między spożyciem kawy, a śmiertelnością z jakiejkolwiek przyczyny. Znając więc wyniki badania nie pozostaje nic innego, jak tylko zaparzyć sobie dobre espresso. Dla zdrowia.