CCPI: Polska czerwoną plamą na mapie Europy. Jesteśmy najgorsi w rankingu
Polska na 50 miejscu w rankingu CCPI (Climate Change Performance Index), czyli działań na rzecz polityki klimatycznej. Jednocześnie najgorzej radzimy sobie spośród krajów Unii Europejskiej.
Według tegorocznego rankingu CCPI, Polska zajmuje 50. miejsce i radzi sobie najgorzej z nadążaniem za międzynarodową polityką klimatyczną. Ogromne emisje gazów cieplarnianych, niski poziom wykorzystywania odnawialnych źródeł energii, oraz średni poziom zużycia energii. To nasze najgorsze cechy.
Za Polską znalazły się tylko: Japonia, Rosja, Malezja, Kazachstan, Kanada, Australia, Iran, Korea Południowa, Chińskie Tajpej, Arabia Saudyjska i Stany Zjednoczone.
Działania na rzecz polityki klimatycznej wewnątrz kraju oceniane są bardzo nisko. Najczęstszym obiektem krytyki są plany otwarcia nowych kopalni węgla brunatnego oraz węgla kamiennego. Najgorszym jednak jest brak jakiegokolwiek odniesienia do redukcji emisji w polskim planie energetycznym na następne 20 lat.
Polacy chcą być lepsi, ale politycy widzą to inaczej
Eksperci zauważają wysoki wzrost świadomości w społeczeństwie. Polacy widzą problem i chcą zmian. Niestety politycy negują przyjęcie europejskiego celu osiągnięcia neutralnych emisji do 2050 roku. Eksperci sądzą jednak, że zwrot w polskiej polityce klimatycznej jest możliwy.
Po ostatnich wyborach parlamentarnych w październiku 2019 roku rząd uruchomił Ministerstwo Klimatu, którym kieruje prezydent COP24 Michał Kurtyka. Polska może wkrótce zacząć nadrabiać zaległości w kwestii energii odnawialnej oraz neutralności wobec klimatu.
Ale póki co, jesteśmy na samym dnie rankingu. Eksperci krajowi oczekują także problemów. Największym z nic będzie oczywiście odejście od paliw kopalnych, takich jak węgiel kamienny i węgiel brunatny, będące sporą częścią polskiego przemysłu.