Były dykatator pozywa twórców Call of Duty

Były dykatator pozywa twórców Call of Duty
Źródło zdjęć: © chip.pl

17.07.2014 10:03

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Manuel Noriega, dyktator, który niegdyś rządził Panamą pozwał właśnie Activision Blizzard za bezprawne wykorzystanie jego wizerunku w grze Call of Duty: Black Ops II.

W pozwie, który we wtorek trafił do sądu w Los Angeles, prawnicy Noriegi twierdzą, że ich klient został w Call of Duty: Black Ops II przedstawiony jako porywacz, morderca i wróg publiczny, a sam jego wizerunek zwiększa realizm rozgrywki, co z kolei przekłada się na wyższe zyski ze sprzedaży gry. Jednym słowem: pan Noriega jakoś przeżyłby fakt, że w grze postać podobna do niego jest mordercą, porywaczem i tak dalej, jeśli ktoś za ten zszargany wizerunek zapłacił.

A jak to było naprawdę? Wojskową dyktaturę Noriegi zakończyła amerykańska inwazja na terytorium Panamy w 1981 roku. Noriega trafił wtedy na ok. 20 lat do więzienia, skazany za przemyt i handel narkotykami. Do Panamy wrócił w 2011 roku.

Jedynym komentarzem ze strony Activision Blizzard w tej sprawie jest tylko to, że owszem, Noriega nie otrzymał jak dotąd żadnego wynagrodzenia, nie był w jakikolwiek sposób zaangażowany w proces tworzenia gry, a wszystkie postacie w grze są fikcją i tak właśnie powinny być traktowane.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Nokia Lumia z aktualizacją do Lumia Cyan

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także