Te "hacki" musisz znać. Pomogą z utrzymaniem zdrowia

Dlaczego ludzie tak często sięgają po biohacking? Nad tak złożonym tematem w podcaście "Historie Jutra" dyskutowali Przemek Jankowski i Kasia Gandor.

Tabletki - zdjęcie poglądowe
Tabletki - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

18.11.2024 | aktual.: 18.11.2024 15:15

Biohacking nie ogranicza się tylko do biologii i medycyny, jego powiązania sięgają również socjologii, psychologii oraz filozofii. Na ten temat zwraca uwagę Kasia Gandor w zakończeniu drugiego odcinka podcastu "Historie Jutra", nawiązując do idei polskiego filozofa, Tomasza Stawiszyńskiego. Stawiszyński wskazuje, że współczesna kultura zachodnia charakteryzuje się częstymi przemilczeniami i wyparciami.

Tak dbają o siebie Polacy

Jak temat biohackingu wpływa na Polaków? Częściową odpowiedź na to pytanie daje indeks zdrowia Polaków, na który powołuje się Przemek. Indeks ten wskazuje, że średnio dbamy o swoje zdrowie z wynikiem 64 proc. Fani szeroko pojętej samoopieki, których indeks przekracza 76 proc., stanowią 18 proc. społeczeństwa. Mimo że sytuacja nie jest najgorsza, zawsze można dążyć do poprawy. Warto więc rozważyć zastosowanie sprawdzonych biohacków, które zebrała Kasia i które są szczegółowo omówione poniżej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bo zdrowie jest najważniejsze! Biohacking w służbie ludzkości - Historie Jutra napędza PLAY #2

Weryfikowane i "częściowo problematyczne" biohacki

Dążąc do poprawy jakości życia, warto skupić się na kilku kluczowych aspektach:

  • Higiena snu: warto zadbać o zasypianie w ciemności, utrzymanie niższej temperatury w sypialni, ciszę podczas snu oraz wyciszenie przed snem.
  • Aktywność fizyczna: dla dorosłych w przedziale wiekowym 18-64 lat zalecane jest 150-300 minut tygodniowo aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności lub 75-150 minut o dużej intensywności.
  • Unikanie używek: kluczowe dla utrzymania zdrowia na wysokim poziomie.
  • Przebywanie na łonie natury: jak najczęściej, gdyż kontakt z naturą korzystnie wpływa na samopoczucie i redukuje stres.
  • Praktykowanie technik zarządzania stresem: by lepiej radzić sobie z codziennymi wyzwaniami i utrzymać równowagę psychiczną.

Kasia Gandor i Przemek Jankowski o biohackingu

Religie zawierały niegdyś zestaw zasad i wizję zbawienia czy potępienia. Teraz w społeczeństwie hedonistycznym i zsekularyzowanym, kult ciała przyjmuje te zasady w nowych obszarach. Człowiek, z wolną wolą jako kluczowym atrybutem, sam kształtuje swój los, dbając o ciało lub zaniedbując je, co ma swoje konsekwencje. Współczesne społeczeństwo ocenia, a odpowiedzialność za "piekło XXI wieku" spada na jednostki, które nie wykorzystują swoich "nieograniczonych możliwości". Biohacking w takim kontekście przybiera niemalże mistyczny charakter, obiecując nagrodę na końcu drogi.

Ludzkie życie, ze wszystkimi jego niedoskonałościami, oferuje szerokie pole do realizacji nowych potrzeb. Chęć prowadzenia długiego i jakościowego życia jest powszechna, co czyni biohacking szczególnie atrakcyjnym. Głód wiecznej młodości i piękna, stale podsycany, potrzebuje zaspokojenia. Biznesowo bardziej opłaca się nieustanna pogoń za ideałem niż jego osiągnięcie, dlatego ta chęć nigdy nie gaśnie, a często przekracza granice rozsądku, które stają się coraz mniej wyraźne.

Komentarze (0)