Bernie Sanders krytykuje Netflixa i Amazona za nieuczciwość
Amerykański senator Bernie Sanders oskarżył wielkie korporacje takie, jak Netflix czy Amazon o nieuczciwe postępowanie. Kandydat na prezydenta USA podkreślił, że wielkie firmy unikają płacenia podatków i na masową skalę korzystają z ulg.
29.11.2019 12:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ten proceder osiągnął takie stopień, że Netflix miał w poprzednim roku zapłacić podatek dochodowy w USA w wysokości… zera dolarów.
- Wasza opłata za miesięczną subskrypcję Netflixa w wysokość 8,99 dolara, to więcej niż firma zapłaciła federalnych podatków dochodowych w ubiegłym roku (nic) – napisał Sanders na swoim Twitterze.
Jednocześnie podkreślił, że "musimy sprawić, żeby wielkie korporacje zaczęły w końcu uczciwie dzielić się zyskami".
Rzecznik Netflixa w kwietniu powiedział w telewizji CBS w kwietniu, że informacja o tym, że Netflix nie zapłacił w ogóle podatków dochodowych za 2018 rok w USA, jest… "niedokładny". Jednak tegoroczne dochodzenie przeprowadzone przez stację telewizyjną WUSA9 wykazało, że chociaż Netflix zapłacił w 2018 r. około 133 mln usd podatków, to wszystkie były zagraniczne i żadna ilość tych pieniędzy nie trafiła do Stanów Zjednoczonych.
Amazon nie lepszy
W podobnym tonie Sanders wypowiadał się wcześniej o Amazonie.
- Amazon zarobił 16,8 miliarda dolarów w ciągu ostatnich dwóch lat, ale zapłacił ZERO federalnych podatków dochodowych. Właściwie to otrzymał zwrot podatku w wysokości 269 milionów dolarów – napisał amerykański senator.
Szeroki problem
Analiza opublikowana w kwietniu przez Institute of Taxation and Economic Policy, wykazała, że Netflix był tylko jedną z co najmniej 60 najbogatszych korporacji w USA, które nie zapłaciły żadnych podatków federalnych.
Zobacz także
- Luki podatkowe pozwalają wielu korporacjom nie płacić ani grosza podatków. Wiele korporacji także korzysta ze specjalnych ulg, aby zapłacić dużo mniej niż 21 proc. ustawowa stawka – powiedział "CNN" Matthew Gardner, starszy członek instytutu.
Źródło: cnn.com, twitter.com