Australia traci miliardy. Wszystko przez koty

Inwazyjne gatunki zwierząt i roślin kosztowały Australię miliardy dolarów. Przynoszącymi najwięcej szkód zwierzętami są zdziczałe koty. Straty odnotowuje się głównie w rolnictwie.

KotKot
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

Inwazyjne gatunki zwierząt i roślin mogą przynieść naprawdę ogromne straty. Doliczono się ich w Australii. Według szacunków, wszystkie inwazyjne gatunku przyniosły 390 miliardów dolarów strat w ciągu ostatnich 60 lat.

Najbardziej kosztownym gatunkiem zwierząt są zdziczałe koty, czyli krótko mówiąc koty domowe, które nie mają domu ani właściciela. Do tej pory wyrządziły one szkody na kwotę 13,5 miliarda dolarów.

W ogólnym rozrachunku najbardziej kosztowne są chwasty, które zakłócają rozwój roślin na polach. Oszacowano, że na przestrzeni lat kosztowały one Australię ponad 200 miliardów dolarów. Roślina o nazwie starzec jakubek generuje 50 procent kosztów walki z gatunkami inwazyjnymi w Tasmanii.

Koty jako szkodniki

Dzikie koty są naprawdę śmiercionośnymi zwierzętami. W Australii rocznie zabijają miliard zwierząt. Warto zauważyć, że na ich koszt wpływa przede wszystkim to, jak wiele środków przeznacza się na kontrolowanie ich liczebności. Gdyby nie starano się ograniczać ich populacji, mogłyby one mieć fatalny wpływ na australijski ekosystem.

Koszty danego gatunku określano na podstawie takich czynników jak: szkody ponoszone w uprawach lub zwierzętach hodowlanych, całkowity koszt zarządzania danym gatunkiem, w tym zwalczania go, a także wynagrodzenia ludzi, którzy przy danym gatunku pracowali.

Ważna jest szybka reakcja

Profesor Corey Bradshaw z Flinders University zauważa, że najczęściej mówi się o szkodach ekologicznych płynących z istnienia danego gatunku, a rzadziej zwraca się uwagę na ekonomię. Jego zdaniem ważne jest, by monitorować sytuację w przyrodzie i reagować szybko.

- Jeśli problemu inwazyjnego gatunku nie wykryje się dostatecznie szybko, może być za późne, by cokolwiek zrobić. Kluczowe jest inwestowanie środków w wykrywanie i eliminowanie gatunków zawczasu. Pozwoli to oszczędzić miliardy - mówi profesor Bradshaw w rozmowie z ABC.

Źródło artykułu: WP Tech
Wybrane dla Ciebie
Chloran sodu z Uzbekistanu i Chin. Kluczowy składnik potężnej rosyjskiej broni
Chloran sodu z Uzbekistanu i Chin. Kluczowy składnik potężnej rosyjskiej broni
Ukraińcy testują broń rodem z Terminatora. Używa ich kontrowersyjna elita
Ukraińcy testują broń rodem z Terminatora. Używa ich kontrowersyjna elita
Kraj NATO w strachu. Zaostrza przepisy dotyczące dronów
Kraj NATO w strachu. Zaostrza przepisy dotyczące dronów
Dostrzegli nową broń Ukraińców. Podwieszona pod F-16
Dostrzegli nową broń Ukraińców. Podwieszona pod F-16
Ukraińcy o artylerii z Francji. Zwrócili uwagę na jej skuteczność
Ukraińcy o artylerii z Francji. Zwrócili uwagę na jej skuteczność
Nowe "serce" ukraińskich dronów. Trwają testy silnika
Nowe "serce" ukraińskich dronów. Trwają testy silnika
Zagadka Urana rozwiązana. Wszystko przez zbieg okoliczności
Zagadka Urana rozwiązana. Wszystko przez zbieg okoliczności
Posadzili las wielkości państwa. Chiny zrewolucjonizowały obieg wodny
Posadzili las wielkości państwa. Chiny zrewolucjonizowały obieg wodny
Przyszłość informatyki? Komputery z ludzkiej tkanki mózgowej
Przyszłość informatyki? Komputery z ludzkiej tkanki mózgowej
Indie wydzierżawią okręt podwodny. Dostaną go od Rosji
Indie wydzierżawią okręt podwodny. Dostaną go od Rosji
Surowa krytyka programu Artemis. "To się nie może udać"
Surowa krytyka programu Artemis. "To się nie może udać"
Nadzieja dla środowiska. Nowe podejście do biodegradowalnego plastiku
Nadzieja dla środowiska. Nowe podejście do biodegradowalnego plastiku
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥