Asus zapowiada stworzenie własnych gogli augmented reality
Czy pozostał jeszcze choć jeden poważny gracz z branży, który nie zadeklarował chęci odmieniania otaczającej nas rzeczywistości? Po Samsungu, Facebooku, HTC czy Sony, do grona innowatorów dołączył Asus, ustami szefa zapowiadający premierę swych debiutanckich gogli typu Augmented Reality.
W przeciwieństwie do wielu prominentnych figur świata technologii, tajwańska firma, a konkretnie jej CEO, Jerry Shen, uważa segment AR za nieco bardziej przyszłościowy i praktyczny od tzw. rzeczywistości wirtualnej, opierającej się na wykorzystaniu sfabrykowanych i ogółem niespecjalnie życiowych obrazów. Podobnie jak gogle HoloLens, produkt Asusa miałby stanowić swoiste przedłużenie ludzkiego wzroku i świadomości, przekazując użyteczne informacje na temat otaczającego nas świata.
Ponieważ projekt wciąż znajduje się na dość wczesnym etapie realizacji, na razie nie wiadomo nic o konkretnej specyfikacji gogli. Choć ważna, nie jest to jednak kwestia najwyższej wagi. Jak w przypadku innych urządzeń tego typu – o ich sukcesie zdecydują nie tylko możliwości, ale i cena (a w zasadzie jej atrakcyjność). Jej wysokość może przechylić szalę zwycięstwa na jedną lub drugą stronę w rywalizacji z gadżetami VR i goglami Microsoft HoloLens. Jeżeli Asus nie przejdzie nagłej zmiany tożsamości – chyba nie obierze drogi giganta z Redmond i nie wyceni swego produktu na dość zawrotną kwotę 3 tysięcy dolarów. Gdyby to zrobił, zapewne skazałby go na nieuchronną klęskę.
Jeśli wszystko z przewidywaniami Shena, urządzenie tajwańskiej firmy powinno trafić na rynek już na przestrzeni przyszłego roku. Konkurencja będzie już wówczas czekać. I to w niezwykle zróżnicowanej, zaciekłej formie. Nadchodzące miesiące zapowiadają się naprawdę interesująco.
Polecamy na stronach Giznet.pl: UE: Koniec neutralności sieci
