Astronomowie znaleźli wodę w kosmosie. Kryła się w miejscu powstawania planet

Zespół naukowców pod przewodnictwem Stefano Facchiniego, astronoma z Uniwersytetu Mediolańskiego we Włoszech, wykorzystując sieć radioteleskopów ALMA, dokonał odkrycia, które może przyczynić się do zrozumienia procesów powstawania planet. Badacze zidentyfikowali obecność pary wodnej w dysku wokół gwiazdy, w miejscu, gdzie mogą formować się planety. Informację o tym odkryciu przekazało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Kosmos, zdjęcie ilustracyjne
Kosmos, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © unsplash
oprac. KMO

29.02.2024 | aktual.: 29.02.2024 18:39

Woda jest niezbędnym składnikiem dla istnienia życia na naszej planecie, a także odgrywa kluczową rolę w procesach powstawania planet. Wyniki badań przeprowadzonych przez zespół Facchiniego sugerują, że przypuszczenia dotyczące wpływu wody na formowanie się planet mogą być prawdziwe.

Woda w kosmosie

Astronomowie skoncentrowali swoje badania na dysku wokół młodej gwiazdy HL Tauri, która jest podobna do naszego Słońca, ale znacznie młodsza. Gwiazda ta znajduje się w odległości 450 lat świetlnych od Ziemi. Zaskakująco, naukowcy odkryli, że w dysku wokół tej gwiazdy znajduje się trzy razy więcej wody niż we wszystkich oceanach na Ziemi.

"Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będziemy w stanie uzyskać obraz oceanów pary wodnej w tym samym obszarze, w którym przypuszczalnie powstaje planeta" - podkreślił Facchini.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzięki uzyskanym obrazom, naukowcy byli w stanie zlokalizować parę wodną w tym odległym dysku okołogwiazdowym. Zauważyli, że znaczna ilość wody znajduje się w obszarze, gdzie występuje przerwa w dysku. Przerwa ta może być oznaką powstającej planety, ponieważ w dyskach bogatych w gaz i pył, zalążki planet rosną poprzez gromadzenie materii, tworząc przy tym przerwy w kształcie pierścieni.

Ziarna pyłu w dysku są źródłem materii dla formującej się planety. Te ziarna zderzają się ze sobą i łączą w większe obiekty. W miejscach, gdzie jest wystarczająco zimno, aby woda mogła zamarznąć na ziarnach pyłu, proces ten staje się bardziej efektywny. Takie warunki są najbardziej sprzyjające powstaniu planety i prawdopodobnie podobnie działo się w początkach powstawania naszego Układu Słonecznego.

Obserwowanie wody w kosmosie za pomocą teleskopu naziemnego jest niezwykle trudne, ze względu na obecność pary wodnej w atmosferze Ziemi, która zakłóca słabe sygnały z kosmosu. Jednak dzięki sieci radioteleskopów Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA), która składa się z kilkudziesięciu anten radiowych rozmieszczonych na płaskowyżu Chajnantor w Chile, na wysokości aż pięciu kilometrów nad poziomem morza, w suchym środowisku, naukowcy byli w stanie dokonać tego odkrycia.

Wyniki tych badań zostały opublikowane w artykule, który ukazał się w "Nature Astronomy". Sieć radioteleskopów ALMA jest projektem globalnym, w którym Europę reprezentuje Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO). Polska jest jednym z krajów będących członkiem ESO.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)