Astronomowie podejrzeli niemowlęcą planetę. Jeszcze ciepła

Do chwili obecnej naukowcy skatalogowali ponad 4,5 tysiąca globów krążących wokół innych gwiazd. Odkryty niedawno świat 2M0437b wyróżniają na ich tle głównie dwie cechy. Po pierwsze, jest to obiekt świeżo uformowany, liczący sobie najwyżej kilka milionów lat. Po drugie, udało się go zaobserwować optycznie, przy pomocy teleskopu, co nie stanowi normy. Zdecydowaną większość egzplanet odkrywamy i badamy pośrednio, np. metodą tranzytu lub mikrosoczewkowania.

Młody układ leży około 420 lat świetlnych od Ziemi. Sama planeta posiada przypuszczalnie masę czterokrotnie większą od Jowisza – co czyni ją prawdziwym olbrzymem – i pozostaje rozgrzana do temperatury ponad tysiąca stopni Celsjusza.

System 2M0437 znajdował się pod obserwacją astronomów z Uniwersytetu Hawajskiego od 2018 roku, jednak dopiero współpraca Teleskopów Kecka i Subaru na Mauna Kea, pozwoliły na potwierdzenie, że zarejestrowana plamka to w istocie egzoplaneta obiegająca niedużą gwiazdę.

Naukowcy są podekscytowani, ponieważ bezpośrednie badania tak świeżych struktur kosmicznych (dla porównania Ziemia i Słońce liczą sobie ponad 4,6 miliarda lat), mogą dostarczyć wiele nowych informacji na temat procesów kształtujących systemy planetarne.

"Analizując światło dobiegające z tej planety, będziemy mogli powiedzieć coś o jej składzie i być może również o tym, jak wyglądało jej formowanie w dawnym dysku gazów i pyłów otaczającym gwiazdę macierzystą" – podsumowuje jeden z autorów publikacji, Eric Gaidos.

Więcej informacji znajdziesz w źródle: E. Gaidos, T. Hirano, A. Kraus, Zodiacal Exoplanets in Time (ZEIT) XII: A Directly-Imaged Planetary-Mass Companion to a Young Taurus M Dwarf Star, "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society".