Astronom amator odnalazł satelitę NASA. Szukali go przez prawie 13 lat

Prawie 13 lat temu NASA utraciła kontakt z satelitą o nazwie IMAGE (Imager for Magnetopause-to-Aurora Global Exploration). Agencja kosmiczna stwierdziła, że stracili satelitę z powodu awarii systemu. Nagle pojawiła się możliwość, że NASA może wskrzesić misję, która niegdyś zapewniała niezrównane widoki magnetosfery Ziemi.

Astronom amator odnalazł satelitę NASA. Szukali go przez prawie 13 lat
Źródło zdjęć: © NASA
Arkadiusz Stando

30.01.2018 08:29

Astronom-amator, Scott Tilley, spędza swój wolny czas podążając za sygnałami radiowymi z satelitów szpiegowskich. Ostatnim razem poszukiwał śladów Zuma, tajnego amerykańskiego satelity, który uważa się za zaginiony tuż po starcie. Zamiast odnaleźć wysłanego na rakiecie Elona Muska, odebrał sygnał z "2000-017A", czyli IMAGE, zagubiony w grudniu 2005 r.

Po tym jak Tilley ujawnił swoje odkrycie, poinformowano byłych członków zespołu naukowego IMAGE, nieaktywnego od prawie 13 lat. Naukowcy szybko wzięli się za odkopywanie danych programu naukowego. Musieli odnaleźć stare oprogramowanie i płyty na których znajdował się cały projekt.

Obraz
© NASA

Dziwnym zjawiskiem jest spowolniona prędkość obrotu statku. Naukowcy nie wiedzą, co mogło ją spowodować. Sprawia to szereg problemów dla NASA. Przede wszystkim komunikacja z satelitą będzie trudniejsza.

„Nadal nie jesteśmy pewni, czy to naprawdę jest IMAGE, ale pracujemy nad tym, aby zidentyfikować osoby obyte z misją po upływie całego tego czasu, a także uzyskać odpowiednie skrypty i oprogramowanie na wypadek, gdyby to rzeczywiście był ten satelita.” – mówił Jeff Hayes z NASA, serwisowi America Space.

Powstała jednak nadzieja, Patricia Reiff, fizyk z Rice University w Houston w Teksasie, która była współwykonawcą misji IMAGE, przypomina jej motto. "Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na szukaniu nowych krajobrazów, ale w posiadaniu nowej pary oczu."