Armie o największej sile militarnej. Polska spadła w rankingu
W światowym rankingu państw o największej sile militarnej trzy pierwsze miejsca zajmują Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny. Według najnowszego zestawienia Polska spadła w ciągu roku o dwie pozycje.
15.11.2021 | aktual.: 24.02.2022 16:06
Opublikowano najnowszy raport Global Firepower dotyczący siły militarnej państw świata. Ranking powstał w oparciu o ponad 50 różnych czynników, wśród których uwzględniono m.in. potęgę militarną i środki finansowe przeznaczane na rozwój armii, możliwości logistyczne oraz położenie geograficzne.
Ponieważ liczba składowych branych pod uwagę jest całkiem spora, a część z nich może budzić wątpliwości, wyniki uzyskiwane w zestawieniu spotykają się nierzadko z krytyką. Z drugiej strony najwyższe lokaty w rankingu Global Firepower odpowiadają pod wieloma względami rzeczywistemu potencjałowi największych potęg militarnych świata.
W najnowszym zestawieniu nasz kraj znalazł się na 23. miejscu, wyprzedzając m.in. Ukrainę, Wietnam, Tajlandię i Koreę Północną. Oznacza to, że spadliśmy o dwie lokaty w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dwa lata temu byliśmy jednak na 24. miejscu. Od jakiegoś czasu nasza pozycja w zestawieniu nie ulega więc, jak widać, dużym wahaniom. Najwyższą, 18. lokatę, mieliśmy w 2014 r i 2016 r.
Ostatnie 140. miejsce zajęły siły zbrojne Bhutanu. Budżet przeznaczany przez to państwo na armię oscyluje w granicach 19 mln dolarów, a personel wojskowy liczy łącznie ok. 7 tys. ludzi.
Portal wnp.pl zwraca uwagę, że w przeszłości niektóre państwa kwestionowały wyniki rankingu zarzucając autorom m.in. preferowanie pozycji krajów gorzej rozwiniętych gospodarczo. Dochodziło też do tego, że część danych była nieaktualna lub pojawiały się wątpliwości co do ich wiarygodności.
Przykładowo, według raportu z 2019 r. Polska miała posiadać na uzbrojeniu 90 myśliwców oraz drugie tyle samolotów uderzeniowych. Rzecz w tym, że były to dane sprzed lat. Chociaż w rankingu zdarzają się niekiedy błędy, jest on powszechnie uważany za prestiżowy ze względu na swoją szczegółowość. Autorzy zestawienia podkreślają, że przy ocenach nie jest brany pod uwagę potencjał nuklearny.