Apple usunął aplikację WikiLeaks ze swojego sklepu

Apple usunął aplikację WikiLeaks ze swojego sklepu

Apple usunął aplikację WikiLeaks ze swojego sklepu
Źródło zdjęć: © Gizmodo
21.12.2010 14:33

Czy aplikacja WikiLeaks obrażała kogoś lub pokazywała to, co powinno być ukryte pod ubraniem? Nie. Jaki jest więc powód, dla którego Apple wyprosiło ją ze swojego sklepu? Są dwie możliwości.

Faktem jest, że WikiLeaks narobiło ostatnio sporo zamieszania opublikowaniem tajnych korespondencji rządu Stanów Zjednoczonych z innymi państwami. Nie da się również ukryć, że oskarżenia stawiane założycielowi WikiLeaks przez szwedzką prokuraturę nie stawiają Juliana Assagne'a w najlepszym świetle. Jaki ma to jednak związek z App Store, w którym aplikacja jest dostępna od 1. grudnia w cenie dwóch dolarów?

Aplikacja, która daje właścicielowi iPhone'a dostęp do wszystkich przecieków mogła zostać usunięta ze sklepu Apple'a, ponieważ daje dochód organizacji non-profit. Takie jest pierwsze przypuszczenie. Drugim może być po prostu chęć posiadania świętego spokoju i nie angażowania się w żaden sposób do polityki przez imperium Steve'a Jobsa. Tak czy siak, właścicielom iPhone'ów pozostaje przeglądanie WikiLeaks na ekranie przeglądarki w swoim telefonie. Tego, póki co, nikt nie zabronił.

wydanie internetowe www.gizmodo.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)